jestem 42 letnią kobietą i chyba na zakręcie nie wiem co mam ze sobą dalej zrobić ,pracuję ( zarabiam niewielkie pieniądze ale pracę mam )
niestety pracuję w jednej firmie razem z mężem od 9 lat ,cały czas jesteśmy razem chyba już mam tego w nadmiarze ( zresztą on chyba też ) ,nie wiem może jesteśmy zmęczeni sobą niestety jest dość ciężko z pracą i nie mogę nigdzie znaleźć dla siebie innego dochodowego zajęcia.
Do tego ciągłe awantury chłopaków z ojcem ,jest zaborczy a oni też już nie są mali i mają własne zdanie.Oni są dla mnie najważniejsi ....
Nie jestem osobą bitą ,maltretowana fizycznie ,jestem zmęczona.
Nie wiem co dalej robić z własnym życiem ,co w nim zmienić , chciałabym zacząć żyć mam wrażenie że teraz jestem w zawieszeniu ,pustce i z roku na rok jest coraz gorzej ....
-- 16 paź 2013, 22:03 --
.... no właśnie cisza
czy to depresja ? Głupota ? Jak to skończyć ...
-- 17 paź 2013, 17:17 --
sami widzicie ....
depresja ?