Skocz do zawartości
Nerwica.com

radtob

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia radtob

  1. Witam chciałbym opisać swoją przypadłość , cierpię na nerwice a I o za tym idzie miewam pojebane shizy najłatwiej bd jak podam przykład z życia codziennego No to powiedzmy że siedzę przy stole i naprzeciw siedzi jakąś laska i nagle slysze w myślach jak Ją pytam Z kad jesteś , a po chwili słyszę jej odp że z afganistanu w myślach oczywiście mam to od 2 lat po takim czasie powstały u mnie różne stereotypy na temat innych ras. Kolejny przykład Jest taki zbyszek i jest sebastian , z tego co się dowiedziałem przez rozmowę telepatyczna to To zbyszek jest polskim nacjonalista a sebastian uznaje się za niemca , i kiedy oni się stykają To zbyszek się boi że bd miał przez niego paranoje i dlatego okazuje mu szacunek a nawet Trochę się go boi, powiem więcej sebastian w jakiś sposób może wydawać polecenia zbyszkowi Typu masz nie lubić łukasza albo niech ci się zechce pracować i zbyszek się go słucha. Albo każe mu zmienić charakter w stosunku co do pawła i na chwilę jak by to dziala Tu powstał u mnie stereotyp że ktoś kto w telepatyczna rozmowie uważa się za polaka bd Się słuchał i obawiał kogoś kto w telepatycznej rozmowie okaże się niemcem To jeden z moich odchylow jak by to nazwać może każdy człowiek uważa się za jakaś twierdzę I w rozmowie telepatycznej stara się trzymać swojej strony Rozmowe telepatyczna nazywam wymiana poglądów na świat to 2 mój odchyl taka wymiana Poglądów często ma na celu narzucenie 2 osobie swoje reguł a czasami jeśli obie strony Są pozytywnie nastawione to w normalnej rozmowie dogadają się dobrze. można powiedzieć Że jak obie są z afganistanu to bd się rozumieć bez słów a jeśli np jedną że stron ma za autorytet Adolfa hitlera a druga stalina to raczej będzie wojna niekoniecznie będą się obrazu bić ale Ich mózgi bd walczyć aż któryś ustąpi albo pójdzie na jakiś kompromis Zaczęło mi to poważnie przeszkadzać bo fascynuje się tym bardzo i niewiem czy ciągnąć to czy Prostu mieć wyjebane i udawać że tego się nie słyszy i że tego niema. Najgorsze to Że Kiedy staram się o tym zapomniec to mi ktoś musi coś powiedzieć i mi się przypomina np. Koles Dla uświadamiania mi jaki on to nie jest powiedział mi w twarz że w iraku już był a jego Kumpel chyba żeby mnie doprowadzić do szalenstwa co 2 słowo w kierunku kogoś to bylo Jemenczyk tak nazwał każdego. Wracając do tematu jednym słowem określił bym to Jako jakąś grę mózgów jedni mogą rozmawiać o grach albo filmach podając się za postacie Które tam występują przykład: jeden gra orka z władcy pierścieni a drugi mu na to odpowie że jest Aragornem i zaczynają gadać jak ork i aragorn (ich głosami) , a doze do tego jak mieć na to wyjebane, co zrobić żebynie wsłuchiwać się w te brednie też mam jakieś poglądy na Świat i moge kogoś urazić , nie z każdym się dobrze dogaduje. To wszystko to odpowiedz na Jakieś pytanie czemu ludzie z reguły odczuwaja co do siebie niechęć nawet jak dobrze się nie Znają mi się własne tak zdaje że to na czymś taki polega i żaden psychiatra ani psycholog Ci tego nie powie. Najlepiej określający tekst jaki słyszałem to to że nie nadajesz z kimś Na tym samych falach a można się w to trochę zaglebic przynajmniej ją tak uważam. Dziękuję za przeczytanie proszę tylko o wyrażenie opinii na temat tej dziwnej sprawy
  2. Mam podobnie tyle że jaram od 9 lat i pewnego razu po zjaraniu niewielkiej ilości fazę jak bym umierał lęki drgawki ale pierwszy raz Jak paliłem to jazda była niezła cały czas śmiech jednak osobie która ma lęki albo czasami nawet rzadko miewa dziwne myśli których niemoże się pozbyć to nie polecam bo wtedy najtrudniej z tym walczyc. -- 17 paź 2013, 17:06 -- Mam podobnie tyle że jaram od 9 lat i pewnego razu po zjaraniu niewielkiej ilości fazę jak bym umierał lęki drgawki ale pierwszy raz Jak paliłem to jazda była niezła cały czas śmiech jednak osobie która ma lęki albo czasami nawet rzadko miewa dziwne myśli których niemoże się pozbyć to nie polecam bo wtedy najtrudniej z tym walczyc.
  3. radtob

    leki i zle mysli

    czesc jestem nowy na forum po przeczytaniu paru wotkow musialem sie zalogowac mam 20 lat i problem z nerwica lekowom , czesto dopadaja mnie leki mysli samobujcze czuje jak by mi ktos podkladal mysli albo podteksy jak mam sie zachowac czy mam sie smiac czy plakac a na dodatek mysle ze porozumiewanie sie z ludzmi myslami jest mozliwe to samo mnie nawiedza ja w to niewierze ale jak ktos jest blisko to zawsze te glosne mysli mi mowia ze on chce mi cos przekazac albo mnie rozboroc myslami tzn. podkladac mi dziwne mysli zebym sie go sluchal i dostosowal sie do jego czesto o tym zapominam ale to bardzo nie przyjemne jak sie wydaje ze ktos moze toba kierowac w nocy jest czesto tak ze wydaje mi sie ze slysze mysli sasiada od dawna jak by na mnie plul i tez staral sie wydawac mi polecenia nie moge sie przez to skupic i skoncentrowac na tym co robie. mam tak od ponad 2 lat od kad wyejachelm ze granice i zapalilem trawy po 5 miesiecznej przerwie , a dodam ze palilem oporowo jak bylem mlodszy od 12 roku zycia tez amfe aplikowalem nie raz nie dwa no to bylem w tej holadni mialo byc pieknie jak praca 5 dni w tygodniu pozniej imprezy oczywiscie nie wyobrazalem sobie nie zajarac lolka po ciezkim dniu rozczarowalem sie bo za 3 dniem po pracy kiedy spalilem lola z nowo zapoznanym kolega poszedlem do lozka w kime i sie zaczelo od kad jaralem nie mialem takiej akcji ze zaraz umre jak kiedys wogole nie myslalem o tym o czym mysle tak zaczelem filozofowac , mysli o rzeczach nad przyrodzonych ze on jest jakims zydem i zyczy mi smierci mysli mnie nawiedzialy przez ta noc ze ludzie przechodza obok domku w ktorym mieszkam i slysze jak snuja teorie na moj temat ze jakis frajer z polski przyjechal albo smiech ze mnie itp.. i co duzo opowiadac na nastepny dzien z rana masakra patrzylem na 2 ludzi z mojego domku i myslalem ze oni o wszystkim wiedza co przerzylem i ze wszystko slyszeli o czym myslalem a myslalem o takich rzeczach jak piny do kart hasla do telefonu i rozne upokazajace mnie sytujacjie z mojego zycia wienc troche glupio mi bylo w ich towarzystwie. jeden wyslal mnie do sklepu przed praca poszedlem i niewrocilem bo sie zgubilem a mysli nadal mnie atakowaly ale wtedy jeszcze poprostu nie przyjmowalem do wiadomosci ze istnieja takie przypadki chorob teraz wiem ze to najgorsze co moze spotkac czlowieka te natrectwa mysli i leki , psychologow kilku zaliczylem za jeszcze za czasow bycia zdrowym na umysle, a co do psyhiatrow to oni tylko leki potrafia wypisywac a po tych lekach mam jazde w podobnie co po zielsku , teraz pytanie czy po przeczytaniu tego mozecie cos doradzic , jak sie pozbyc tych glosnych mysli jak ich nieslyszec czemu mam wrazenie ze ludzie do mnie gadaja myslami przecierz racjonalnie to nie jest mozliwe a mi sie wydaje ze to jest zupelnie normalne . narazie tyle czekam na odpowiedzi
×