Skocz do zawartości
Nerwica.com

Naoko

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Naoko

  1. Czuje się jakbym była na skraju czegoś, niewiem ... wyczerpania? to chyba coś w tym rodzaju.Czuje się z wiekiem coraz bardziej odizolowana,niechciana,nielubiana,kiedyś byłam o wiele fajniejsza ,a teraz to już czasem niewiem jaka jestem. Teraz jestem w depresji,sądze tez że przez niezmiałość nabawiłam się nerwicy.Jestem taka drażliwa i skupiona na sobie że wydaje mi się że rodzina mnie nienawidzi. Wiem że powinnam iśc do psychologa, ale tak trudno mi się przełamać,niewiem czy to ma sens,czy on mi pomoże?Czy ktos jest w podobnej sytuacji?
  2. u psychologa na początek a potem się zobaczy... Mam jeszcze pytanie czy jeśli psycholog zapyta czego od niego oczekuje,w sensie jakiego rodzaju pomocy szukam to czy moge powiedzieć mu wprost że chciałabym aby wysłał mnie na terapie grupową czy musze czekać aż sam coś zaproponuje.
  3. Naoko

    witajcie

    dzięki wam,to naprawde podnosi na duchu,jak można sie z tym z kims podzielić.Rozmawiałam dziś na ten temat z siostrą,ona też mnie namawia na tą wizyte.Postanowiłam sobie pójś w poniedziałek sie zapisać,mam nadzieje że nie zwątpie.
  4. Wiem że być może się powtarzam ale proszę osoby które mają już to za sobą żeby opowiedziały jak dokładnie to wygląda.Czy na wstępie pyta z czym przychodzimy ,boje sie że nie będe potrafiła wytłumaczyć tego co sie ze mną dzieje.
  5. Naoko

    witajcie

    W zasadzie to niewiem co napisać.W zasadzie niewiem co mi jest.Podejrzewam nerwice albo borderline,wybieram się od prawie roku do psychologa.Wiem że to mi pomoże ale i tak się boje,jestem nieśmiała,a jak się denerwuje to niepotrafie normalnie rozmawiać,boje sie że się ośmiesze,że psycholog mnie nie zrozumie albo że postawi diagnoze-tą której sie boje-Borderline. PZDR dla wszystkich
×