Witam. Jestem 19 letnim mężczyzną zaczynającym od października studia. Od pewnego czasu czuję, że coś jest ze mną nie tak. Rzeczy które kiedyś sprawiały mi radość stały mi się obojętne. Zacząłem unikać ludzi w tym też znajomych. Moje życie popadło w monotonnie, zaś wydawałoby się kluczowe w życiu decyzje zacząłem podejmować pod wpływem impulsu, bez wcześniejszego zastanowienia się. Zacząłem żyć wspomnieniami bo zdałem sobie sprawę, że kolejny dzień będzie podobny do poprzedniego. Marzenia które kiedyś chciałem zrealizować wydają mi się teraz z realnego punktu widzenia nieosiągalne. Od bardzo dawna nie byłem w żadnym związku, zaś te wcześniejsze trwały bardzo krótko. Podczas rozmów ze znajomymi staram się odgrywać rolę słuchacza, ponieważ mam wrażenie, że to co myślę może zostać źle odebrane przez rówieśników. Znajomi kilkukrotnie zwracali mi uwagę, że czasami wydaję się być dla nich momentami dziwny. Stałem się przez to nieśmiały oraz zacząłem mieć niską samoocenę. Boję się iść do specjalisty, bo mam wrażenie, że mogę być przez niego źle odebrany. Poprzez słuchanie muzyki zacząłem uciekać od otaczającego mnie świata. Co może być przyczyną zmiany mojego zachowania ?
