Witam jestem nowy i mam problem z ktorym borykam sie od dluzszego momentu mianowicie poprzez rozstanie z dziewczyna które ja zaczelem bo działała mi na nerwy ja bardzo ja kocham ehh obiecała ze wroci jednak to nie nastapi juz nigdy bo wyszla przykra sytuacja ktora zadecydowała o tym i juz nie bedzie ze mna nigdy co mam zrobic w tej sytuacji caly czas chodze smutny mam chyba depresje i nerwice piecze mnie na srodku klatki piersiowej nie moge spac mysle o niej ehhh jakies pomysly na odkochanie?? to byl moj powazny zwiazek przepraszam za ortografie pisze jednym ciagiem