Skocz do zawartości
Nerwica.com

martola80

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia martola80

  1. Cześć Wam, tak się zastanawiam nad tym działaniem aktywizującym solianu w małych dawkach. Jest to dla mnie nie jasne. Zwiększa on ilość dopaminy w mózgu. Natomiast człowiek się aktywizuje wtedy, kiedy musi dostarczyć sobie dopaminy, więc szuka wrażeń. A biorąc lek to jest jak z paleniem papierosów, mam super ekstra dawkę dopaminy w jednym machu, w jednej tabletce i już nic nie muszę, tylko leżeć bo i tak jest mi przyjemnie. Ja to tak odczuwam. Natomiast jeśli ogólna apatia jest spowodowana poczuciem rozpaczy, potępiania siebie, tego co się odczuwa, dopamina sprawiając nam przyjemność może sprawić że odniesiemy się do swojego ciała przychylniej, co nam da kopa do działania. Także główna kwestia wydaje mi się być podłoże psychologiczne. -- 12 wrz 2013, 14:57 -- A więc tak. Pytałam dzisiaj lekarza. Solian w dawkach od 50-300mg nie zwiększa ilości dopaminy w mózgu. To mity tworzone przez pacjentów którzy jakoś próbują sobie tłumaczyć jego pobudzające działanie. Otóż u niektórych jak się im trochę zmniejszy poziom dopaminy następuję zwiększenie aktywności na zasadzie , kurcze jakoś mi nie za dobrze, trzeba coś zrobić - czyli naturalny proces psychologiczny poszukiwania przyjemności. Jeśli natomiast ktoś jest nieaktywny nie dlatego ze mu "za dobrze" to solian nic nie pomoże. Dla mnie to trochę chore, ale to tez wynika z kiepskiej współczesnej wiedzy na temat działania psychiki człowieka. To tyle na razie. Idę badać dalej:) -- 12 wrz 2013, 15:43 -- Ach, ale ci lekarze kłamią:)
×