Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwós

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Nerwós

  1. Dziękuję za rade myślę że to mi zostało
  2. Witam wszystkich Jestem tutaj nowy na forum i jest to mój pierwszy post. Sam wiem dlaczego się tutaj zarejestrowałem może ma skromna nadzieje ze z kimś porozmawiam i jakoś mi ulży. Od paru lat nawet nie wiem dokładnie ilu wydaje mi się od dzieciństwa mam depresje . Od dziecka mialem problemy w domu i w szkole , ojciec alkoholik bił matkę . W szkole też nie za wesoło w szkole z racji ze miałem problemy w domu wszystko przenosiło się na kontakty z rówieśnikami , nie byłem akceptowany częste wyzwiska dokuczanie itp. Te problemy których nie jestem wstanie wymienić wszystkich przez lata wyrobiło ze mnie osobę znerwicowana i przelękniętą i zamkniętą w sobie. Teraz mam 23 lata studiuję , zmierzam w kierunku prowadzenia własnej firmy mam dziewczynę i właśnie o nią mi chodzi. To wszytko co osiongnołem było dla mnie strasznie , ciągły stres, lęki nie wiadomo przed czym . I do dnia dzisiejszego wszytko przeżywam każdy dzień jeśli mam coś robić próbuję się wyluzować ale nie potrafię , Leczyłem się już brałem leki i było ok teraz przestałem i dalej tak samo ale ja widzę ze potrzebuję rozmowy z psychologiem czy coś bo sam nie wiem . Jesli chodzi o dziewczynę wczoraj pojechała do Angli na zarobek przed wyjazdem wyznał mi że che przerwy nie chciał powiedzieć dlaczego . W końcu wydusiłem z niej to i powiedziała mi ze chce żyć normalnie bez nerwów bez stresu a ze mna nie potrafi bo ciągle narzekam i podejrzewam kazdego że che mnie skrzywdzić . Na dodatek chodzi o jej byłego rozstali się przed mną on ja zostawił dla swojej byłej potem nie poznała i było ok . Teraz dowiedziałem się że jestem problemem dla niej bo ona che żyć normalnie a a ja nie umiem a z byłym było inaczej mów ze myśli ciągle o nim i nie wie co robić mamy przerwe od siebie ale ja się boję że nie bedzie ze mna ze nie wytrzyma bycia ze mną i mojego gadania . Ja chodź bym chciał to nie potrafię się nie przejmować prosiła mnie że bym poszedł do psychologa i się przełamał ale nie wiem czy to coś da Kocham Ja ona mnie też , i z jednej strony jest mi przykor ze tak mi powiedzila ale z drugiej rozumiem ja sam bym nie chciał się meczyć z takim człowiekiem jak ja. I jeszcze ten jej były niby nic nie jest tylko piszą do siebie o tak pokazywała mi wiadomosći jak znajomi ale boję się ze po powrocie zostawi mi i wróci do niego. A ja zostane z nowy sam . Z nowy ponieważ to moja 2 dziewczyna pierwsza mialem 3 lata i zerwała ze mną strasznie to przeżylem .Nie wiem staram się o kobiete dbam nie biję szanuję mam tylko jeden problem nerwy i chyba depresje która ciągle mnie dobija . Traz czuję sie problemem dla kazdego . Doradzcię co mam robić czy inaczej postępować z kobietami nie zwieżąć sie nie gadać o problemach i być z kimś czy zalic się i wkoncu zostawać samemu sam nie wiem . ;C co mam już robić ze swoim życiem chce żyć normalnie a żyję wiecznie przeszłością i cigąle do niej wracam i w koncu każdy sie odemnie odwraca bo nikt nie che przeybwać z takim jak ja . Wybaczcie za błedy itp Pozdrawiam
×