Mam pytanie: mam jedno opakowanie Afobamu, zapisane do brania doraźnie w przypadku ataku paniki, tylko że ja dla bezpieczeństwa noszę je zawsze w torebce i nosiłam także podczas 35-stopniowych upałów. Jakoś do tej pory obywało się bez niego, tak więc opakowanie jest pełne, ale ostatnio miałam kilka takich dni, że bardzo potrzebowałam jakiegoś ratunku - nie zażyłam, bo bałam się, że te upały mu jakoś zaszkodziły. Co myślicie, będzie ok, jeśli go zażyję, czy lepiej nie?