Skocz do zawartości
Nerwica.com

naws

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez naws

  1. Witam wszystkich forumowiczow! Lekarze, cudotworcy, wszyscy nie daja rady z choroba mojej zony. Opowiadala mi, ze zaczelo sie to w wieku 6 lat. Prawdopodobnie przez wywieranie presj przez rodzicow. Jako dziecko nie mogla sobie z tym poradzic i choroba pozostala do dzis. Przez caly miesiac choroba nie daje o sobie znac, ale wystarczy jeden dzien i meczarnia niczym w piekle. Wymioty bezpodstawne, tzn. suche, bole brzucha. Srednio taki cykl trwa ok. 10 godz. Cala noc przy misce, co okolo 20 minut powtarza sie to samo. Przez ten czas nic nie je, jedynie pije - herbate, inne napoje. Na domiar zlego spodziewamy sie dziecka. Chyba nie musze pisac, jakie to niesie niebezpieczenstwo. Kiedys brala tabletki uspokajajace i prawie zawsze pomagaly, jednak teraz w tym stanie nie ma takiej mozliwosci.. Nie wiem czym jest to teraz wywolane. Uraz z dziecinstwa. Jednak nagle potrafi to tak samo z siebie powrocic? Dzien mija ok i nagle wieczorem mi mowi, ze zle sie czuje. Co Wy o tym sadzicie? Zaden lekarz nie postawil zasadnej diagnozy. Czuje sie bezradny i zyje w niebezpieczenstwie o malenstwo. Pomozcie, napiszcie jesli slyszeliscie o podobnych objawach, jak to zwalczyc. Marcin
×