Skocz do zawartości
Nerwica.com

Black_Jack

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Black_Jack

  1. Black_Jack

    Cześć i czołem.

    Piszę tutaj, ponieważ (zresztą to oczywiste) mam doła. Pewnie zaraz zniknie, bo zdążyłem się już wypłakać stąd czuję poluzowanie emocji. Ale wiem, że to powróci. I uderzy ze zdwojoną siłą. Problemów jest kilka, ale wszystko się rozbija o dwa wątki. 1. jestem gejem, o którym wie jeden kumpel - też gej. i niestety mam siostrę, która w mojej rodzinie (tj. moja mama i ojciec wiedzą) jest lesbijką (kajam się i wszystko inne dlaczego tak jest.!) dostaje dreszczy, ciarki przechodzą mi po plecach, mam zapchane gardło, serce mi staje na myśl o tym do czego może dojść jak to wszystko... wyjdzie na jaw. obwiniam siebie o to i już serdeczenie mam dość... nikt z moich znajomych, który jest spoza środowiska nie wie o tym. a moje obecne środowisko znajomych jest dosyć radykalne, rzekomo tolerancyjne, ale uwierające w tej kwestii... to też dobija. 2. druga kwestia łączy się z pierwszą wbrew pozorom. jest to zmęczenie ciągłą walką o wszystko. o wszystko muszę wyjść i zawalczyć, bo droga wydaje się prosta, ale ludzie rzucają mi kłody pod nogi. i to się tyczy wszystkiego. od zakompleksienia na punkcie mojego wyglądu, gdzie walczę o swoje lepsze "ja" (efekty mizerne choć są - frustruje mnie to) do chęci robienia tego co chcę. żaden mój szalony pomysł nie może być wcielony w życie, bo wciąż stoją mi na przeszkodzie działania ludzi. a gdybym się zbuntował i przedstawił swój punkt widzenia, najczęściej wyszedłbym na głupca - bo są to przyznam dziwnie zachcianki, ale nadające sens. boję się wciąż, stroje głupie miny, do głupiej gry. i wcale mi się to nie podoba. Tak więc tyle z mojej strony. Mam nadzieję, że tym razem nie zostanę zlany tak jak na czacie onetowym, gdzie podsumowali, że mają poważniejsze problemy. Jeśli tak sądzicie, to proszę nie informujcie mnie o tym. Mam dość zjebek na dzień dzisiejszy. I trzecia kwestia ostatnia - czy jeśli myślę w takich chwilach, w chwilach załamania o samobójstwie - to czy ze mną już jest coś nie tak ? Pozdrawiam.
×