Skocz do zawartości
Nerwica.com

N7Inferno

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez N7Inferno

  1. Panowie, spokojnie. Sam wyjazd jest bardziej dla mnie (mam dobrych przyjaciół w Hiszpanii) bo sam chcę na pewien czas wyjechać, trochę odpocząć od tego co jest tutaj - ten wyjazd był w planach od dawna i postanowiłem z niego nie rezygnować przez to co przez ostatni czas się działo. Cała sytuacja dosyć mocno mnie dotknęła ale nie na tym to polega abym teraz zmieniał swoje życie o 360 stopni i ciągle to rozdrapywał. Jeśli dałem już jej tą szansę to czy jest sens dalej tym żyć? Wolę spróbować poprawić nasze relację i na powrót się zbliżyć do siebie a podróżowanie zawsze było naszą wspólną pasją. Tak jak pisałem już tutaj wcześniej ja też swoje trzy grosze dorzuciłem bo zapomniałem przez pewien czas, że mam dziewczynę i zacząłem związek zaniedbywać. Powtórzę się jeszcze raz - nawet jeśli sytuacja kiedyś będzie podobna to przynajmniej nie będę miał sobie czego zarzucać bo zrobiłem wszystko a nawet więcej niż powinienem aby ratować nasz związek. Jedna osoba także trafnie mi doradziła abym popatrzył na to wszystko przez pryzmat tego co sam kiedyś robiłem. To, że ktoś popełnia błąd nie znaczy, że już nie warto tej osoby traktować jak człowieka tym bardziej, że przez pierwszy okres naszego związku to Ona bardziej walczyła o nas niż ja. Jeśli sytuacja się powtórzy, trudno - znaczyć to będzie, że widocznie swoje dalsze plany, muszę realizować z kimś innym a jeśli się nie powtórzy to tym lepiej dla nas ale tak jak napisałem, bez względu na "procentowe" szanse (choć nie wiem czy tego typu domniemywanie jest tu na miejscu) powodzenia naszego związku swoich planów zmieniać nie mam zamiaru, chce realizować to co w życiu kocham i być szczęśliwy, nie mam zamiaru się cofać, wolę iść do przodu i pamiętać to co było dobre :).
  2. Minęło cztery dni i hmm... widzę u niej zmianę, w sumie w całym naszym związku ale i tu miłe zaskoczenie na lepsze mam nadzieję, że to nie jest przejściowe. W poniedziałek wylatujemy na dwutygodniowe wakacje do Hiszpanii - postanowiłem, że gdzieś nas zabiorę, odpoczniemy od tego wszystkiego, spędzimy więcej czasu razem. Może właśnie tego nam brakowało kiedy ciągle jakoś ten kontakt był strasznie ograniczony. Oby zostało już tak jak jest teraz.
  3. megwal8, poproś go o poważną rozmowę a tam postaw jasne warunki, że albo przestanie ze swoimi kłamstwami albo będzie mógł szukać nowej ofiary swojego "nawyku" bo Ciebie takie zachowanie rani. Jeśli naprawdę mu na Tobie zależy zauważysz choćby chęć i próby jakiejś poprawy z jego strony a jeśli nawet potrwa to dzień czy dwa a potem wróci do dawnego stanu rzeczy to widocznie nie jest Ciebie wart i przyszedł czas na poszukiwanie nowego partnera, który będzie szczery.
  4. Po przemyśleniu całej sytuacji dałem jej dziś szanse. Być może szalę decyzji przechylił fakt, że Ona sama do mnie przyjechała i ze łzami w oczach błagała o to bym spróbował z nią być dalej. Jak będzie zobaczymy ale jednego jestem pewien - jeśli nawet to się powtórzy będę mógł spokojnie stanąć przed lustrem i powiedzieć, że ja zrobiłem wszystko by ten związek ratować a nawet więcej niż powinienem.
  5. N7Inferno

    Czołem.

    Co do N7 w nicku - tak nawiązanie do moim zdaniem gry (mówię o całej trylogii) z najlepszą fabułą i uniwersum. -- 22 lip 2013, 01:43 -- pierwsza część wyszła z 5 lat temu 20 listopada tego roku minie równe 6 lat od światowej premiery.
  6. N7Inferno

    Czołem.

    Witajcie. Nazywam się Łukasz i mam 20 lat. Mimo swojego dość młodego wieku uważam, że trochę przeżyłem i zdarzało się dostać od życia porządnie w kość ale też bywały chwile szczęścia dlatego jakiś tam bagaż doświadczeń mam. Zarejestrowałem się tutaj z prośbą o pomoc od was drodzy użytkownicy ale także w miarę moich możliwości i wiedzy będę starał się także pomóc innym. Cóż, nie zostaje mi nic innego jak powiedzieć "cześć" i jeśli macie jakieś pytania co do mojej osoby zaprosić do odpowiadania w tym temacie.
  7. refren, jak najbardziej o tym wiem jednak chcę poznać także zdanie innych osób bo wiesz, czasem człowiek zaślepiony jest uczuciami, emocjami i nie widzi najbardziej banalnych rzeczy. Naprawdę dziękuję wam za pomoc, czeka mnie dużo przemyśleń w tym temacie. Gregg1991 oczywiście chodziło jej o tamtą osobę. Ona wie, że ten temat nie pójdzie z miejsca w zapomnienie i będziemy żyć tak jakby nic się nie stało. Po części jej wierzę, może tylko dlatego, że chcę wierzyć ale tak jest jednak zostaje ta nuta strachu. Nie chcę także żałować potem, że nie dałem jej/nam szansy choć z drugiej strony potem mogę żałować, że tą szanse dałem a za trzecim razem myśleć tak jak za tym więc ilość zmiennych tutaj jest duża. Uczucia czasem przejmują władzę nad umysłem tak jak w przypadku mnie i moich uczuć do niej. Miałem kilka dziewczyn przed nią i takiej sytuacji nie było więc najwidoczniej zakochałem się w osobie niewłaściwej. Staram się też tą sytuację przeanalizować pod kątem tego, że sam ostatnio stałem się dla niej jakby to nazwać "chłodny". Praca, ograniczony czas, natłok różnych problemów sprawił, że rzeczywiście zacząłem ją zaniedbywać i nie jest to podświadome przeciąganie winy na swoją stronę bo do tego muszę się przyznać - zaniedbałem ostatnimi miesiącami nasze relacje. Możliwe, że jest to jedną z przyczyn tego co się stało choć wiem, że mimo tego nie powinno do tego dojść. Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć odpowiednie wyjście dla siebie a także dla niej bo mimo wszystko jest dla mnie ważną osobą i czy będziemy razem czy nie chce aby także była szczęśliwa.
  8. Dziękuję wam serdecznie za odpowiedzi. Dziewczyna dziś przyjechała do mnie, przeprosiła za swoje zachowanie i powiedziała, że to przemyślała i jest pewna, że chce być ze mną i mnie kocha a to była tylko jej głupota i o tamtym zapomni. Nie dałem jej jeszcze odpowiedzi, chcę z nią być a z drugiej strony boję się, że sytuacja może się powtórzyć lub najprościej Ona dalej będzie kontaktować się z tą drugą osobą. Chciałbym poznać także wasze zdanie na ten temat, co wy byście zrobili w takiej sytuacji bo chcę mieć jakieś "zaplecze doradcze" aby podjąć jak najlepszą dla siebie decyzję.
  9. Witajcie. Otóż sprawa ma się następująco - jestem w związku ze swoją dziewczyną już ponad dwa lata. W naszym związku bywały wzloty i upadki ale zawsze jakoś razem wychodziliśmy z tego wzbogaceni nowymi doświadczeniami. W Listopadzie zeszłego roku moja dziewczyna na imprezie pod wpływem alkoholu pocałowała się z innym chłopakiem. Starałem się zrozumieć i dałem jej drugą szansę. Dziś dowiedziałem się, że parę dni temu spotkała się z jeszcze innym chłopakiem i doszło do pocałunku. Powiedziała mi, że sama nie wie co do niego i do mnie czuje. Zaznaczyła jednak, że "wydaje jej się", że mnie tak naprawdę kocha a z nim to tylko zauroczenie. Kocham ją, nie chce przekreślać naszego związku tylko o niego walczyć pomóżcie mi proszę jak mam się zachować.
×