Skocz do zawartości
Nerwica.com

kłapoucha

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia kłapoucha

  1. mysle ze jest bardziej skuteczna-tianpentyna pewnie tez ale ja osobiscie porównując mam wrażenie ze słabsza i bardziej jak „placebo” moze. Mam czasem mysli czy nie wrócić do lekow i znów sie boje skutków ubocznych ale jeśli miałabym wracać to chyba paroksetyna jednak:).
  2. Hej. Brałam tianpentyne i paroxentyne-nie na raz oczywiscie:). Po toanpentynie nie miałam żadnych skutków ubocznych i odstawienia nie zauważyłam nawet. Paroxetyna tez nie miała skutków ubocznych jednak czułam odstawienie. Generalnie sama sie ulotek boje i tego wszystkiego co tam opisane i zanim zaczęłam cokolwiek brać minęły długie tygodnie ale mam wrażenie ze paroxetyna jest Ok. Nawet bardzo. Tianpentyna jest nieco łagodniejsza. tak naprawde do Ciebie i lekarza prowadzącego należy decyzja co bedziesz brać. Tianpentyne brałam długo potem miałam rok przerwy i lekarz chciała tianpentyne znów ale ja miałam wrażenie ze nie działała wiec przeszłyśmy na paroxetyna-brałam ją 1,5 roku. Pomogła. Na nerwice lękowa i stany depresyjne-ona „niweluje” natrętne mysli w nerwicy. Jeśli chodzi o serce -zaczynałam Paroksetynę brać z mega arytmia nie dająca normalnie funkcjonować (dlatego tez zdecydowałam sie na leki) i ona uspokoiła mnie i arytmie.
  3. Witam, mam brać Tianesal, a w razie ostrego napadu lęku Signopam...lekarz przypisał mi to 16.07...do tej pory patrzę tylko na te leki i szczerze mówiąc boję się wziąć...poczytałam trochę to Tianesal jest słaby no ale skutki uboczne też ma....ogólnie od zawsze boję się jakichkolwiek leków....i łamię się ze sobą...brać czy pójść jeszcze raz do niego żeby mnie zapewnił że mogę:)...
×