Skocz do zawartości
Nerwica.com

tomciono

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia tomciono

  1. Witam mam pytanie czy ktos mohlby ppisac swoje poczatki w zarzywaniu Velaxin Er 75? Bo biore ten lek drugi dzien i czuje sie taki rozchwiany.... i jeszcze czy przy tym leku moge doraznie stosowac Afobam 0.25? Prosze o porade
  2. Hej. Lece dzis w nocy:) a jak sobie radzilas? Mialas tez wysoki puls i dusznosci?
  3. Witam, mam problem poniewaz pojutrze lece do londynu. Mam nerwice lękowa i boje sie ze na pokladzie dopadnie mnie panika. Czy ktos z was mial podobne.doswiadczenie? Zazywam Cital 20 i Chlorprothixen 15 na noc. Mam tez Afobam w razie leku. Jaka dawke Afobamu moge "w razie czego" zarzyc ? Czy na pokladzie samolotu jest bezpiecznie i w razie ataku paniki ktos udzieli mi pomocy. Prosze o porade
  4. Witam, mam problem poniewaz pojutrze lece do londynu. Mam nerwice lękowa i boje sie ze na pokladzie dopadnie mnie panika. Czy ktos z was mial podobne.doswiadczenie? Zazywam Cital 20 i Chlorprothixen 15 na noc. Mam tez Afobam w razie leku. Jaka dawke Afobamu moge "w razie czego" zarzyc ? Czy na pokladzie samolotu jest bezpiecznie i w razie ataku paniki ktos udzieli mi pomocy. Prosze o porade
  5. pavlo_111 mam podobnie jak ty... napisz na priv--> aspens@o2.pl pozdro
  6. Właśnie ja też biorę tak od dłuższego czasu i wszystko było ok:), tylko informacja na tej stronie mnie zaniepokoiła... -- 18 mar 2014, 16:49 -- byle nie za długo czyli ile? wiem, że można sie uzależnic, ale sam fakt stosowania leków równolegle chyba nie jest groźny...?
  7. witam mam pytanie. Zażywam Cital 10 mg, i doraźnie Afobam. Wpisałem na stronie lekbezpieczny.pl te dwa leki i wyszło mi coś takiego: "Pomiędzy lekami zachodzi poważna interreakcja. Dalsze przyjmowanie obu leków jednoczesnie może stanowić zagrożenie dla Twojego zdrowia i życia oraz wpłynąć niekorzystnie na prowadzona terapię" Czy to prawda? Myślałem, że moge zażywać Afobam przy Citalu... Czy ktoś też tak zazywa?? bardzo proszę o poradę...
  8. Wiem to.... teraz mam zapalenie gardła.... biorę antybiotyk Azytromycynę.... dziś w nocy obudziłem się przerażony, mokry od potu z bardzo wysokim pulsem.... byłem o krok od telefonu na pogotowie.... Czy ktoś ma jakiś wypróbowany sposób na takie ataki paniki?? Czy to mógł być wpływ antybiotyku? Zawszę biorę wtedy Afobam... zastanawiam się czy coś by mi się stało jeśli nie zażyłbym Afobamu?? Chodzi mi o to, czy puls sam się obniży czy może doprowadzić do jakiegoś omdlenia np?? Wiem, że zadaję głupie pytania, ale może jest ktoś kto to przeszedł i może mi doradzić...
  9. Dziękuję bardzo za poradę. Mam identycznie jeżeli chodzi o puls i ciśnieniomierz... nie ruszam się bez niego nigdzie... Jak udało Ci się żyć tak aktywnie?? nie bałeś się, że wysiłek fizyczny jeszcze bardziej podkręci tętno?? A ten susz z tej rośliny można stosować jednocześnie z lekiami SSRI? (Cital)
  10. Witam, mam 25 lat i na nerwicę cierpię od 5 lat. Pół roku temu rozpocząłem psychoterapie i powoli porządkuje swoje emocje. Jednakże nadal bardzo boje się o swoje zdrowie.... Kiedy dostaję ataku lęku (paniki) jest to dla mnie okropne i o ile racjonalna część mnie wie, że nic mi nie będzie, to w chwili ataku strasznie boję się śmierci, uduszenia, zawału. Serce sprawdziłem od podszewki- wszystko ok, tarczyca również. Najgorzej jest w sytuacjach kiedy np jestem przeziębiony, chory, przyjmuję antybiotyki. Wtedy lęk się pogłębia. Dziś np boli mnie gardło, co powoduje, że boję się uduszenia... albo przy wysokiej gorączce, że mój puls znowu będzie wysoki.... Czy jest ktoś kto to przezywał? może ktos umie mi pomóc? coś doradzić? rozwiać moje irracjonalne lęki....
  11. Witam, jestem nowy na tym forum. Mam 25 lat i cierpię na nerwicę lękową z napadami paniki. Zażywam od jakiegoś czasu Nexpram .... W moim życiu od zawsze ważną rolę odgrywała moja matka. Wiem, że ona mnie rozumie bo sama miała nerwicę i przeszła przez to. Świadomość jej obecności daje mi poczucie bezpieczeństwa... Jednak teraz matka jedzie na 2 tyg do mojej siostry za granicę... boję się, że sobie bez Niej nie poradzę.... stracę poczucie bezpieczeństwa i nerwica mnie "opanuje".... proszę doradzcie mi cos.... czy ktoś ma podobny problem? albo mial taka sytuacje?? Może ta sytuacja mnie umocni w efekcie koncowym... ale mimo tego czuję się niepewnie... prosze o wypowiedzi... pozdrawiam
×