Skocz do zawartości
Nerwica.com

silesiankitten

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez silesiankitten

  1. Z tą rozpiską to świetnie brzmi, zapytam o to przy wizycie.Nie miałam pojęcia o takim rozwiązaniu.Dziękuję. : )
  2. Gdyby to było takie proste, nie pytałabym.Nie znalazłam, ANI jednego psychiatry z NFZtu w mojej okolicy.Mam tutaj na myśli Bytom i okolice.Może źle szukałam?Obdzwoniłam kilkunastu lekarzy- wszędzie przyjmują prywatnie.
  3. Witajcie, Kochani.Czytam forum od dłuższego czasu, od momentu, kiedy dopadły mnie te cholerne napady paniki i lęki, z którymi już nie dawałam sama rady.Potrzebuje porady odnośnie kwestii finansowych.Mianowicie poszłam w końcu do lekarza rodzinnego, wykonałam szereg przeróżnych badań- o dziwo- wyniki książkowe. Lekarz powtierdził, moje obawy- nerwica lękowa.Przepisał mi coaxil i zomiren.Zdawałam sobie świetnie sprawe, że leki to nie rozwiązanie na dłuższą mete (chyba, że się mylę?). Zastanawiałam się nad dalszym leczeniem, mam tu na myśli psychoterapie.Aczkolwiek nie wiedziałam z czym to się je.Ostatnio dostałam tak silnego ataku paniki, byłam bliska obłędu.Przeraziłam się, na drugi dzień udałam się ponownie do lekarza rodzinnego.Mojego nie było, poszłam do innego.Doradził mi kontakt z psychiatrą, polecił mi nawet konkretnego.I tutaj zaczynają się moje schody.Schody finansowe.Pierwsza wizyta- 150 zł, każda kolejna 80zł.Problem polega jednak na tym, że w między czasie znalazłam psychologa, psychoterapeute, który cieszy się świetną opinią.Umówiłam się na pierwsze spotkanie.Każde spotkanie to koszt 60 zł.Jedno spotkanie tygodniowo.I te 240 zł za psychoterapie miesięcznie przeżyję.Natomiast nie wiem, co zrobić ze stroną farmakologiczną.Nie mam pojęcia ile takich spotkań z psychiatrą miesięcznie będe musiała odbyć.Proszę, nakierujcie mnie odrobine, powiedzcie, jak u Was to wygląda?Jak często widujecie się z psychologiem, psychiatrą?Jak wygląda u Was to finansowo?Mnie to poprostu przeraża.Czy mam odpuścić sobie psychologa lub psychiatre, a recepty uzyskiwać od lekarza rodzinnego?Czuje się jak dziecko we mgle, nie chce oszczędzać na swoim zdrowiu, ale biorąc pod uwagę 240 zł na psychologa+ 80 zł psychiatra+ prawie 100 zł leki.Cholera, jak Wy dajecie z tym wszystkim rade? Przepraszam, że tak chaotycznie to ujęłam, i z góry dziękuję za każdą odpowiedź! :)
×