mam krotkie pytanie. Mam stan depresyjny, do teraz jakos dawalam rade ale od jakiegos czasu placze zbyt duzo i wszytko mnie przerasta dlatego nie jestem w stanie pracowac. Dodam ze pracuje z ludzmi i moj usmiech jest ogromnie wazny. Teraz zamiast usmiechu jest placz i wymioty. Zawalam prace. Jak wy sobie z tym radzicie??