Skocz do zawartości
Nerwica.com

nokachikii

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nokachikii

  1. Witam jestem dziewczyną i mam obecnie 15 lat. Od dłuzszego czasu chciałam sie tu zarejestrowac ,ale nie wychodziło. Zacznijmy od początku . 27 kwietnia trafiłam do szpitala po wezwaniu pogotowia . Będąc na dworze z rodzicami nagle słabo sie poczułam , myślałam że to chwilowe ,ale mój stan się pogarszał . Do tego zaczełam się cała trząść jak galaretka . Z minute na minute czułam się coraz straszniej ,więc mama musiała zadzwonić po pogotowie . Po przyjezdzie do szpiatala lekarz stwierdził ,że mam nerwicę ( trochę mnie to rozbawiło i zaskoczyło ). Lekarz postanowił na kilka dni zostawić mnie na obserwacji. Miałam robione różne badania począwszy od pobierania krwi do USG i założenia holtera na 24 h. Wszystko było w idealnym stanie ,ale ja czułam jednak że coś ze mną nie tak . Tym bardziej ,że podobne ''drgawki'' pojawiały się wcześniej w różnych okolicznościach .Tylko ,że zazwyczaj przechodziły po kilku miuntach . Po tym wszystkim pojawiły się jeszcze zawroty głowy . Po wyjściu ze szpitala moja psychika ... hmmm ''wysiadła'' . Codziennie odczuwam wewnetrzną panikę i niepokój . Boję się nawet iść do szkoły czy sklepu. A jak tam jestem to mam ochotę jak najszybciej z danego miejsca uciec...( po prostu mam lęk przed światem zewnetrznym , najchętniej zostałabym w domu i się nigdzie nie ruszała ) Codziennie piję melisę na uspokojenie czy coś ,ale to nic nie daję. Nawet boję sie jechać do babci z obawy ,że tam się źle poczuje itp. Nawet zakupy mnie tak nie cieszą , co w moim wypadku jest rzeczą absurdalną .Do tego od 3 tygodni mam problemy z dłuzszym chodzeniem . Mianowicie jak wychodzę gdzieś to po krótkiej chwili mam wrażenie jakbym się miała lada moment przewrócić i tak non-stop. p.s nie wiem czy to ważne ale kilka miesięcy przed tymi drgawkami miałam ciężką depresje, mianowicie 30 pkt w skali becka . Chciałam się udać z mama do psychiatry ,ale boję się ,że potraktuje moją przypadłość jako ''okres dojrzewania'' i przepisze mi ziołowe tabletki na uspokojenie. Jednak ja czuje ,że coś ze mną jest nie tak , tylko nie mam pojecia co ???
  2. Witam jestem dziewczyną i mam obecnie 15 lat. Od dłuzszego czasu chciałam sie tu zarejestrowac ,ale nie wychodziło. Zacznijmy od początku . 27 kwietnia trafiłam do szpitala po wezwaniu pogotowia . Będąc na dworze z rodzicami nagle słabo sie poczułam , myślałam że to chwilowe ,ale mój stan się pogarszał . Do tego zaczełam się cała trząść jak galaretka . Z minute na minute czułam się coraz straszniej ,więc mama musiała zadzwonić po pogotowie . Po przyjezdzie do szpiatala lekarz stwierdził ,że mam nerwicę ( trochę mnie to rozbawiło i zaskoczyło ). Lekarz postanowił na kilka dni zostawić mnie na obserwacji. Miałam robione różne badania począwszy od pobierania krwi do USG i założenia holtera na 24 h. Wszystko było w idealnym stanie ,ale ja czułam jednak że coś ze mną nie tak . Tym bardziej ,że podobne ''drgawki'' pojawiały się wcześniej w różnych okolicznościach .Tylko ,że zazwyczaj przechodziły po kilku miuntach . Po tym wszystkim pojawiły się jeszcze zawroty głowy . Po wyjściu ze szpitala moja psychika ... hmmm ''wysiadła'' . Codziennie odczuwam wewnetrzną panikę i niepokój . Boję się nawet iść do szkoły czy sklepu. A jak tam jestem to mam ochotę jak najszybciej z danego miejsca uciec...( po prostu mam lęk przed światem zewnetrznym , najchętniej zostałabym w domu i się nigdzie nie ruszała ) Codziennie piję melisę na uspokojenie czy coś ,ale to nic nie daję. Nawet boję sie jechać do babci z obawy ,że tam się źle poczuje itp. Nawet zakupy mnie tak nie cieszą , co w moim wypadku jest rzeczą absurdalną .Do tego od 3 tygodni mam problemy z dłuzszym chodzeniem . Mianowicie jak wychodzę gdzieś to po krótkiej chwili mam wrażenie jakbym się miała lada moment przewrócić i tak non-stop. p.s nie wiem czy to ważne ale kilka miesięcy przed tymi drgawkami miałam ciężką depresje, mianowicie 30 pkt w skali becka . Chciałam się udać z mama do psychiatry ,ale boję się ,że potraktuje moją przypadłość jako ''okres dojrzewania'' i przepisze mi ziołowe tabletki na uspokojenie. Jednak ja czuje ,że coś ze mną jest nie tak , tylko nie mam pojecia co ???
×