Skocz do zawartości
Nerwica.com

penti

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez penti

  1. penti

    Nerwica a używki

    moja mama twierdzi,ze to to depresja a ja ze to nerwica.kilka tygodni temu zaczelam swoja pierwsza odpowiedzialna prace(zaznaczam.ze wczesniej nie pracowalam).przez pierwsze dwa dni bylo ok pozniej jedna z moich przelozonych zaczela na mnie krzyczec z byle powodu, ponadto praca jest bardzo odpowiedzialna i wtedy sie zaczelo:problemy ze snem(spanie po 4-5 h bez tabletki a jak mama da troche lorafenu to 6h),dusznosci(jakby ktos mi polozyl encyklopedie na klatce piersiowej),czasami zeby sie ich pozbyc wymiotuje troszke mi po tym lepiej,najgorsze jest ze czesto mam rozwolnienie.ostatnio tak mnie wzielo ze musialam sie zwolnic z pracy i isc do lekarza.babka stwierdzila,ze to moze byc salmonella i dala mi skierowanie na oddzial zakazny zeby mi tam dali kroplowke ale po kliku godzinach mi przeszlo iec nie poszlam.niestety te objawy nadal sie utrzymuja, juz pare razy mialam napisac podanie o zwolnienie nawet poszlam z tym do mojej glownej szefowej,ktora najpierw powiedziala ze to moja decyzja ale okazala sie na tyle wyrozumiala,ze po rozmowie z nia bylo mi troche lepiej jednak niestety gdy przychodzi niedzielny wieczor ja chodze z nerwow po scianach.co to jest????to cos nie pozwala mi normalnie zyc:(
×