Witajcie
musze sie do czegoś przyznac. przyznałam sie tez do tego psycholog , która stwierdziła że mam f20
chodzi o to że na łóżku mam prześcieradło później koc i pościel i to prześcieradło nie zmieniałam 4 lata.. a za łóżkiem mam kupe śmieci..
no i robaki sie zalągły.. takie małe czarne.. nie wiem skąd sie wzieły .. to pojedyncze sztuki nie cała plaga
ale są
i co dziwne to mi to nie przeszkadza..
ale może wiecie co to za robaki? na pewno nie pluskwy ani karaluchy.. jakieś inne i potrafią latać