osobiście raczej nie polecam lerivonu. w ogóle to dziwię się, dlaczego niektórzy mają przyjmować go rano, przecież to lek nasenny zażywam go od 4 miesięcy (w dawce 10mg, czyli malutkiej) i początkowo muszę przyznać, że spałam całą noc (!!!), ale teraz już się budzę, chyba taka dawka już mi nie wystarcza . najgorsze jest to, że przytyłam po nim 12 kg, a poza tym, nie ma poprawy nastroju.