Witam wszystkich serdecznie.
Piszę tutaj z zapytaniem czy moje objawy to nerwica. Może zacznę od początku. Mam 24 lata mieszkam z matka, rodzice są po rozwodzie juz 5 lat i wtedy zaczeły się moje problemy. Zacząłem olewać szkołę i wdałem się w nieciekawe towarzystwo kryminalistów przez co potem sam wylądowałem w Zakładzie Karnym. Obecnie jestem na Dozorze Elektronicznym. Mam dużo długów związanych z przestępczością. Do czego dążę. Podczas pobytu w ZK nasiliły się u mnie takie objawy jak dziwne bóle w klatce piersiowej, zimnie i ciepłe poty na zmianę, zmęczenie, mrowienie i drżenie kończyn, kołatania serca w takich sytuacjach boje się, że dostane zawału itd po czasie to przechodzi ale nawraca. Na co dzien jestem osobą pogodną i nie widziałem nigdy problemów w swoich zachowaniu. Czy mam nerwcie? I czy jest ona spowodowana przejściami życiowymi? Pozdrawiam