Z tego co wiem są terapie oparte na witaminach i minerałach w dużych dawkach,ale nie o to mi chodzi czy ktos o tym słyszał czy nie,trzeba podkreslic fakt ze chodzi tutaj prawdopodobnie o wyczerpanie organizmu z powodu niedożywienia,tak wiec niedobór różnych witamin badz tez minerałów wywołuje objawy nawet psychiczne co jest juz potwierdzone,nie chodzi tez o to aby mówic o tym lekarzom poniewaz lekarz opiera sie jedynie na terapiach grupowych itp oraz lekach,te zas potrafią wyrządzic spustoszenie w organizmie,dlatego lekarz innej metody nie bierze na powaznie,wiec niech tak bedzie ma takie prawo,wiem na 100% że w moim przypadku duze ilosci witamin minerałów oraz tych wszystkich substancji ktore wplynely na moje samopoczucie ze to wlasnie to mi pomoglo,poniewaz wystarczył mi rownież krotki okres zaniedbania w tym temacie i mozna było odczuc pogorszenie,czy to był efekt placebo?czy ja sobie to wmówiłem?nie sądze,przez 2 lata próbowałem sobie wmówic ze wszystko jest wporządku i nic dobrego mi nie przyszło.Mozna by jeszcze wziac pod uwage naturalne antydepresanty typu 5-htp,jest w 100% naturalny pochodzi z owoców czy tez roslin z tym że nie jest tani,lekarze nie mogą brac tego pod uwage bo gdyby sie okazało że jest inny sposób na polepszenie sobie zdrowia to lekarze nie mieli by dochodu bo chodzi tutaj o terapie bez leków,a taka terapia jest tania i nie przynosiła by zysku firmom farmaceutycznym.Ilu jest ludzi którzy cieżko pracują w dużym stresie i nerwach a pózniej okazuje sie ze nie wytrzymują cisnienia i nagle psychika im strzela,po co te wszystkie naturalne substancje?skoro są leki które mogą pomóc,nie chodzi mi o to aby kazdy odrazu przechodził na taką metode skoro chodzi do lekarza to dobrze,bierze leki?niech bierze,ale nic nie ma w tym złego aby dodatkowo szukac naturalnych sposobów.