WITAM WSZYTSKICH SERDECZNIE, SZKODA TYLKO, ZE W TAKICH OKOLICZNOŚCIACH
-- 03 cze 2013, 19:46 --
Ja choruję na nerwicę depresyjną. Nie zapatruje sie na to jako dar od losu czy coś wyższego. To osobista tragedia, która przewróciła me zycie do góry nogami i pozbeirać sie nie umiem juz piaty rok. Nie wiem zupełnie jak się za to zabrac chociaż uważam, że gdyby nie moje narastające problemy z sercem pokonałabym tą france:)