Samjuż

Powiem wam że Spamilan działa subtelnie, nie robi z człowieka pustej bez emocjonalnej skorupy i impotenta. Powiedzcie mi czemu piszą że lek do krótkiego stosowania ??? Mam zamiar jak się rozkręci odstawić najpierw środki przeciwbólowe a później benzodiazepine. Zaczynam czuć sie tak jak kiedyś, nie mam napadów rozdrażnienia, nastrój się wyrównuje chyba jeden z bardziej obiecujących leków po Pregabalinie która miała jedną wadę działała 1,5 tygodnia.

I jak ktoś spróbował ?? Opcja pastylek wygląda dobrze, ja już mam dośc jedzenia tych leków które albo robią z człowieka impotenta albo kłębek agresji.

A nie mocniejsze uzależnienie to 1 mg clona + 450 kodeiny. Piszecie tu o uzależnieniach ale co to za życie jak człowiek trawiony jest lękiem, do tego nerwica w połączeniu z depresją. Wole pobrać taki mix 30 lat dożyć starości i umrzeć niż się powiesić jak 6 tyś nieszczęśników w Polsce. Piszecie ja byście mieli żyć wiecznie, ja jestem po czterdziestce życie osobiste nie istnieje a takie mixy dają wytchnienie, Zjadłem wiaderko przepisanych leków od lekarza o jednym co mogę coś dobrego napisać to Pregabalina. Zresztą co to za leki jak z człowieka robią impotenta albo nie można po nich spać albo powodują senność. Wy to rozpatrujecie jakby przed wami była cała wieczność życia. Mojej koleżanki matka brała uspokajacze przeszło 30 lat i co NIC. Chyba lepsze to niż sznurek. A czy znany wam jest lek który nazywa się Ibogaina ??? Restartuje połączenia w receptorach po trzech dniach stosowania nawet znosi uzależnienie od heroiny i co najważniejsze psychiczną potrzebę jej zażywania. To się tyczy alkoholu, nikotyny, morfiny najgorzej razi sobie z benzo. Nie chcą jej oficjalnie dopuścić do leczenia bo po co im lek który po jednym zażyciu likwiduje chęć picia metadonu przez 20. Kiedyś jak nie miałem problemów nie potrzebowałem tego syfu,. lat.

Powiem tak Pregabalina to dla mnie był cudowny lek zadziałał od razu ale niestety działał jakieś 1,5 tygodnia, wyostrzał mi słuchanie muzyki kolory itp . Jakby ściągną szum z Świata. Później wskoczyłem na 2 x 150 to zacząłem zasypiać za kółkiem , lek przestał działać . Mam lęk uogólniony, odczuwam coś w rodzaju rozdrażnienia i wewnętrznego rozdygotania, worek leków spróbowałem, najlepszy jest Clon ha ha ha jak się na tym fajnie filmy ogląda, musiałem załatwić z czarnego rynku , dawałem, 50 zł za paczkę. Teraz dam Szanse Spamilanowi będę wchodził pomału na dawkę tabletkę 5 mg podzieliłem na 4 tak z tydzień później na 2 . później na całą a później wejdę na 10 mg. Największym obuchem to była Sertrallina, jestli chcesz zostać impotentem i stracić sens umawiania się z dziewczynami to polecam SSRI

Belldandy pij do tabletki wapno rozpuszczalne, wapno ma działanie antyhistaminowe i znosi reakcje alergiczne do tego jest bezpieczne i nie zaszkodzi.

Mnie żaden nie zamula.

Podzielę się moim doświadczeniem między Sertraliną a Escitalopramem i muszę stwierdzić że ESCI lepiej poprawia nastrój, po setralinie jest jakby większa obojętność, nawet na pozytywne aspekty życia.

To się nazywa zespół niespokojnych nóg. Ja to miałem ale jak brałem Trittico na poprawę snu . Teraz już nie biorę bo śpię dobrze na samym Escitalopramie. Zespół niespokojnych nóg ponoć spowodowany jest niskim poziomem dopaminy.

Tak Kloss dobrze myślisz bierz tydzień do dwóch pół tabletki a później wejdz na całą, łagodnie będzie ci wchodzić i unikniesz skutków ubocznych które są na początku póki organizm się nie zaadaptuje albo będziesz miał je łagodniejsze.

Ja tam nie wiem o jakim zamuleniu piszecie na mnie działa pobudzająco że z zaśnięciem mam problemy, coś jak bym wypił 3 mocne kawy, no i te pocenie się.

Ale Japończycy przodują w raku żołądka, wiem to od pewnej onkolog.

Boogyman weź pod uwagę że mianseryna podbija noadrenalinę a ona pobudza i może wywoływać niepokój.

A powiedzcie mi czy dobre jest połączenie ESC z Trittico (trazodon) . Biorę 1/3 trittico, oszołamia mnie ale nie poprawia zasypiania bo po tym mam coś w rodzaju zespołu niespokojnych nóg, miałem brać to na lepszy sen i ma uzupełniać w działaniu ESC i niwelować skutki negatywne SSRI. Jeszcze zmniejszyć dawkę ?? ESC biorę na stany lękowe. 1,5 roku temu brałem sertralinę na to samo po bardzo stresującym zajściu w moim życiu i to włączyło mi te lęki, nerwice. Poza tym ogarniam system, mam własną działalność, hobby i trochę znajomych. Biorę ESC kilka dni i uważam że nie ma takich skutków ubocznych jak Sertralina, może przez to że receptory już kiedyś się wyrobiły. Bugimen musisz przeboleć te dreszcze, poty i bóle stawów. To minie, lek musi się wkręcić. Po Sertralinie jest jeszcze sraczka więc na początku trzeba sie przemęczyć później nastąpi spokój mnicha buddyjskiego. Może zmniejsz Mianseryne, mnie 10 mg masakrowało , brałem pół tabletki i było dobrze , ona tez podnosi noradrenalinę a ta pobudza.

Czy może ktoś ma zbędna sertrlalinę ?? bo nie chce mi się jechać do lekarza najlepiej 100. Więcej na PW.

Czasami w niektórych lekach występuje trochę inne działanie mimo że teoretycznie jest to ta sama substancja i wiem to od lekarki z którą się spotykałem kilka lat. Nie wiem czy ktoś z was próbował xanax i jego zamiennik ja tam czułem różnicę w działaniu a nie jestem człowiekiem który ulega sugestii. Myślę że jak zacznie się brać lek jednego producenta i organizm się zaadaptuje to już trzeba się tego trzymać. Ja brałem asertin od początku i było OK. Według Was który z leków SSRI ma największe działanie przeciwlękowe bez pobudzenia ???