Przez rodziców jestem chory a dokładnie przez matke . Odkąd pamiętam non stop naciskała i wywierała na mnie presje ,
poczucie winy itd a wszystko kończyło sie różnego rodzaju kłótniach , rękoczynach ITP...
Nie wiem czy robi to świadomie i ma taki zamiar, niemniej jednak
przez to zniszczyła moją psychikę w bardzo duzym stopniu ,stałem sie nerwowy mam problemy z koncentracja
, oddychaniem , sercem , mocny stres i wiele wiecej tego rodzaju problemów... . Nie miałem żadnego wyjścia z tej patologicznej
sytuacji ,na prawde ciężko jest starać sie być normalnym w takim trybie życie .Na dzień dzisiejszy cieżko jest mi funkcjonować
normalnie , z biegiem czasu czuje sie coraz gorzej , musze sie leczyć a jutro ide na badania ;/ . Z nią nieda sie dojśc do ładu
, ona mnie wykańcza... . Co mam zrobić w takiej sytuacji ?