Skocz do zawartości
Nerwica.com

yhym97

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez yhym97

  1. -- 18 maja 2013, 22:17 -- Mam podobno trudny charakter ale nwm czy to przez to..Mam nadzieję że to tylko nerwica.. Seaw masz rację nie mogę się tym przejmować bo się załamię..najlepiej udam się do tego psychiatry i on mi wszystko wytłumaczy..Lekarz jak lekarz..Martwię się i uważam że słuszne będzie gdy to sprawdzę bo jeśli mam odpowiedzialne geny za shizofrenię to raczej należy się przebadać..Chciałam dodać że ostatnio poprzez niesłuszne podejrzenia o złośliwość sąsiadów zrobiłam im straszną awanturę.To mogą być nerwy ale jak dla mojej mamy jestem "cała babcia". Dziękuję za radę. -- 18 maja 2013, 22:26 -- to tak głupio brzmi "chory psychicznie" :// Ludzie ze schizofrenią nie są wariatami . :c
  2. Witam Wszystkich.Mam 16 lat i chciałabym dowiedzieć się czy mam shizofrenię, gdyż czytając o objawach dużo u siebie zauważyłam. Chciałam podkreślić,że wiem iż jest to choroba genetyczna, a moja babcia cierpiała na tą chorobę aż do śmierci. Boję się że też ją mam. Więc może przedstawię Wam zaobserwowane objawy: -często wybucham,wpadam w szał, po czym zachowuję się normalnie i miło -kiedyś byłam żywą dziewczynką,a teraz z niczym nie nadążam i z niczego się nie cieszę -jestem osobą wrażliwą i uczuciową ale często zachowuję się jak totalna egoistka, którą interesuje własny czubek nosa -potrafię godzinami siedząc bezczynnie bezmyślnie lub na odwrót w zamyśleniu -gdy coś sobie postanowię, co jest naprawdę dla mnie ważne, stwierdzam że mi się nie chce i bardzo próbuję pokonać lenistwo i niechęć, ale totalnie mi to nie wychodzi.Nie potrafię się uczyć, gdyż tak jakby wył. mi się myślenie. -Mój nastrój jest obojętny -Kiedyś miałam duży zasób słów i uważam, że nadal posiadam, ale mam duże trudności z komponowaniem zdań i dobieraniem do siebie wyrazów. Często używam neologizmów i dukam się. Na zadane mi pytania odpowiadam powoli z przerwami między słowami,tak że szybko zniechęcam słuchacza do dalszej rozmowy. Wiem co chcę powiedzieć, ale nie zawsze potrafię to wyrazić. -niedawno jeszcze się okaleczałam, gdyż życie wydawało się być do kitu. Na szczęście potem zrozumiałam że to nic nie daje i że bywają gorsze sytuacje, a mi naprawdę nic się nie działo takiego złego. Może to nie jest dosłowny objaw gdyż brałam przykład z towarzystwa,ale chyba warto to uwzględnić. -czytałam w poradniku że chorzy na shizofrenię krzyczą,skaczą,rzucają przedmiotami i są agresywni..no i to się zgadza, ale pisało tam też że śpiewają..Również śpiewam przy każdej okazji codziennie..I nie wiem czy to objaw..Bo sprawa wygląda tak,że śpiew jest moją pasją i wiążę z nim przyszłość.Chodzę też na lekcje wokalu. -jestem bardzo rozkojarzona i od zawsze mam problemy z pamięcią. Np. po wypowiedzeniu pewnej części zdania, zacinam się i nie mogę nic dalej mówić ponieważ zapominam o tym, co mówiłam przed sekundą..Często również kładę gdzieś jakąś potrzebną rzecz,a potem zapominam gdzie ją położyłam i wpadam w szał wrzeszcząc po wszystkich dookoła.. -od X czasów odczuwam też lęki..Najbardziej boję się w nocy..Gdy leżę w łóżku to wydaje mi się że ktoś jest za moimi plecami albo w jakiejś części pokoju..wtedy wstaję i się rozglądam..Często mam paraliż senny i to nawet z kilku na sto sekundowymi przerwami..Polegają na tym,że budzę się i w pewnym momencie oczy mi się same zamykają i duszę się czując czyjś dotyk.Zły dotyk i zdarza się że słyszę głos.Jeśli jednak oczy mi się nie zamkną to bywa że widzę nade mną jakąś postać..Jestem świadoma tego.To tak jakbym śniła na jawie..Słyszę swój głos,który na siłę wydobywam z gardła.Żeby się ponownie wybudzić muszę szybko i równomiernie oddychać..To są objawy typowego paraliżu nocnego,ale muszą mieć swoje źródło..To niemożliwe żeby występowały tak często..Może powodują je te właśnie lęki. Lęki objawiają się również gdy siedzę sama w domu rozglądam się po mieszkaniu ze strachem że nie jestem sama i że ktoś mnie obserwuje.Np. też gdy myję twarz coś "wysadza" mnie od środka..Czuję coś takiego jak anarchofobik na widok pająka czy klaustrofobik w ciasnym pomieszczeniu.Czuję lęk tak jakby ktoś za mną stał i chciał mi zrobić krzywdę. -2 lata temu otwierały się same masywne drzwi z pokoju, które ciągle zamykałam na klamkę.W pewnym momencie wystraszyłam się i wybiegłam z domu do przyjaciółki.Wierzę w zjawiska nadprzyrodzone jak większość ludzi,ale tak z perspektywy czasu zastanawiam się czy to nie były omamy. -zachowuję się niezgodnie z sytuacjami. Na przykład podczas rozmowy z kimś tylko potakuję i druga osoba zwraca mi uwagę że wydaje jej się iż jest niesłuchana lub ja jestem niezainteresowana jej tematem, wówczas gdy prawda jest taka że ten temat bardzo mnie interesuje.Odpowiadam zimno bez uczuć.Również często podczas rozmów zamyślam się tak że przestaję słuchać drugą osobę,a wzrok wlepiam w jeden punkt.Potem jest mi się trudno odnaleźć.Kiedy ktoś mi coś podaruje lub złoży życzenia mimo radości nie potrafię jej ukazać.W sumie nawet niem wiem czy się cieszę. -mama mówi że stałam się apatyczna -bardzo irytują mnie ludzie.Nie wiem czy to przez otoczenie przynajmniej tak mi się wydaje.Nie mam ochoty poznawać nowych ludzi,a nawet chodzić do szkoły.Nauczyciele mówią od zawsze moim rodzicom że jestem dziwnym dzieckiem że jestem inna.Bardzo mnie to smuci, ale taka się też czuję..Mam wykreowane drugie ja,którego używam przy rówieśnikach..staram się śmiać i żartować a kończy się to częściej krzywym spojrzeniem niż uśmiechem.Nie potrafię wyczuć sytuacji która jest zabawna,a która nie..Tak naprawdę moje zachowanie jak dla mnie wydaje się dziecinne,ale staram się być taka wesoła jak inni. Te wszystkie objawy męczą mnie od najmłodszych lat.Już mam tego dosyć pytam się Was o poradę.W tym miesiącu idę do psychiatry,ale mimo wszystko proszę o przeczytanie tej okropnej listy do końca i o radę. Bardzo szanuję ludzi ze shizofrenią, bo wiem co przechodziła moja babcia, ale nawet jeśli miałabym ją również wiem na pewno że nie pozwolę jej dać za wygraną,gdyż moje marzenia są najważniejsze w życiu i choćby po trupach nie dam sobie ich zniszczyć.! Pozdrawiam serdecznie :*
×