Cześć, mam pewne problemy w szkole i poza nią. Znajomi traktują mnie raz lepiej raz jak szmatę. Cały czas wymyślają różne "śmieszne" historyjki o mnie i mojej rodzinie (z grubsza coś takiego: Darek władca pałek). Często jestem pośmiewiskiem, a gdy już ktoś mi bardzo zalezie za skórę jestem na niego obrażony, ale po kilku dniach wszystko jest tak jak dawniej. Często też robią mi afery o byle co np. Raz nie poszedłem z nimi na rower i była ogromna obraza majestatu, bo coś mi wypadło i nie mogłem, a oni gdy się ze mną umówili i nie przyszli nie powiedziałem nawet słowa. Nie wiem dlaczego tak jest, może problem tkwi w tym, że mam baardzo niskie poczucie własnej wartości, czy może przez moją rodzinę. W mojej rodzinie sytuacja jest napięta, wieczne konflikty z ojcem(o byle co, zawsze się mnie czepia), z resztą ma różne głupie pomysły i muszę robić bardzoo różne rzeczy, czasami najgłupsze tylko po to, żeby mi uprzykrzyć życie. Możecie mi jakoś pomóc ?