Hej. W sumie to trafilam na to forum przez przypadek-choć niby nic nie dzieje się bez przyczyny od 3 lat leczę sie na depresje i ostatnio stwierdzilam,ze muszę znowu podjac probę s... -kolejną z kolei obawiam sie tylko,ze znowu uda sie mnie uratować. Psychiatra zmienia mi leki co chwilę ale nie ma efektu, psychoterapeuta stwierdził,że dopóki nie podniosą mnie leki on nie jest w stanie mi pomóc także nie bardzo wiem co mam robić.Byłam 4 razy w szpitalu psychiatrycznym niby zawsze przy wypisie mówiono mi,że gdyby tylko cos się zaczęło dziać to mam wrócić, ale dla mnie to bez sensu. W szpitalach spędziłam łączni póltoraroku i jak widwć efektow nie ma. Czy ktoś jest w podobnej sytuacji?
