Skocz do zawartości
Nerwica.com

chappi

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia chappi

  1. Mam 22 lata, studiuję, mieszkam w dużym mieście. Od kilku lat zmagam się ze strachem przed wieloma zwykłymi, codziennymi czynnościami. Paraliżuje mnie lęk, jesli muszę gdzieś zadzwonić - np. po pizzę - pocę się, rośnie mi gula w gardle, i jeśli nie zostanę do tego zmuszona, to tego nie zrobię. Boję się pójść pierwszy raz w nowe miejsce - np. na basen, do fryzjera, do teatru. Boję się, że wszyscy widzą, że jestem tu pierwszy raz, że nie wiem jak się zachować, że wszyscy mnie oceniają. Nie odbieram telefonów z nieznanych numerów. Wszystko planuję z wyprzedzeniem, jeśli np. muszę się zarejestrować do lekarza, cały dzień układam w głowie scenariusz tej rozmowy, co mam powiedzieć, jak się zachować. Rozmawiając z kimś, także z kimś znajomym, jestem zestresowana, uciekam wzrokiem i marzę tylko o tym, żeby tę rozmowę jak najszybciej zakończyć. Boję się, co ta osoba sobie o mnie myśli. Wstydzę się umówić się z jakimś znajomym sam na sam na piwo, kawę czy do kina. Uważam, że jestem nudna, nie mam nic ciekawego do powiedzenia. A jeśli już coś mówię, są to głupoty. Unikam ludzi. Będąc 3 lata na studiach nie mam praktycznie żadnych bliższych znajomych, nie potrafię nawiązać głębszej relacji. Osobiście źródeł takich zachować upatruję w tym, że w dzieciństwie byłam często wyśmiewana przez rówieśników: raz, bo dość długo nosiłam okulary z jednym szkłem zaklejonym taśmą, dwa, bo mam dość śmieszne, brzydkie nazwisko, którego zresztą do tej pory się wstydzę, i często rejestrując się np. do fryzjera, podaję swoje imię, ale nazwisko inne. Nie wiem, co mam robić. Poczucie własnej wartości leci mi na łeb na szyję, męczy mnie ten strach przed wszystkim i wszystkimi. Czy powinnam szukać pomocy u lekarza?
×