Witam, dopiero co zarejestrowałem sie na forum i chce sie wygadac bo nie mam komu, moze ktos pomoze
Wiec tak, mam nauczanie indywidualne, nie chciałem chodzić do szkoły ( mocne kompleksy, niska samoocena). Potem nie wychodziłem prawie z domu. Byłem u psychologa bodajże 2-3 ale gówno pomagał, tylko pytał sie o moje problemy. Jedynie co robiłem to granie na kompie, długo spałem - cały czas w dołku praktycznie byłem. Od 2013 jest lepiej,odstawiłem leki, więcej z domu wychodze, ale nie na osiedle. I w tym jest mój problem. Nie chce widzieć ludzi, z którymi kiedyś gadałem. Ciągle przez sms, komunikatory pytają gdzie jestem i co się ze mną dzieje. Oczywiście kłame. Nikomu nie chce się tłumaczyć czemu nie chodze do szkoły. Na dodatek mieszkam w Blokowisku, gdzie obok jest szkoła. Najchętniej bym się przeprowadził, rozpoczął nowe życie, z dala od przeszłości, lecz nie da się. Co mam zrobić? Nie chce tak żyć..