Jestem pierwszy raz na takim forum siedzę teraz sama przy komputerze i nie wiem co mam ze sobą zrobić. Mam poważne problemy finansowe, przegrałam już swoje życie w wieku 47 lat nie mam żadnej przyszłości. Jedynym wyjściem z mojej sytuacji jest odejść w sposób by wyglądało to na naturalną śmierć tylko wtedy uratuję moją rodzinę, którą bardzo kocham. Długi pokryją z polis na życie a mnie może kiedyś wybaczą. Jeszcze tylko nie wiem jak to zrobić ale coś w końcu wymyślę. Nie mam z kim pogadać rodzina się domyśle, że jest źle ale prawdy nie znajĄ