Skocz do zawartości
Nerwica.com

angelongrave

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia angelongrave

  1. Dlaczego sadzisz, ze to poczatek? Kiedys mialem taki epizod i jestem na citalopramie.. Dokladnie jest tak jak mowisz: przebywam sporo sam, i wtedy rozmyslam.. Lek pojawia sie kiedy jestem sam.. Gdy jestem z ludzmi jest swietnie,,
  2. Przepraszam, ze spytam ale, co Ci jest? Dziekuje za odpowiedz...:) Widze ze bierzesz leki etc, i to dalej nie pomaga? Ze mna wszystko bylo ok przez ponad rok..
  3. Nie tyle pogarsza co bylo ok a teraz jest zle.. Zamierzam znowu wrocic do terapeuty..
  4. Okolo 2,5roku temu zaczelem mieszkac sam, po pewnym czasie pojawil mi sie dokuczliwy bol glowy, ktorego nie moglem sie pozbyc.. Lekarz powiedzial, ze byc moze mam depresje (czesto go odwiedzalem).. Bardzo sie przestraszylem i popadlem w dziwny stan, kiedy nonstop bylem zestresowany i mialem ogromne problemy z motywacja. Przepisal mi Citalopram 20mg na noc i Amytryptyline 20mg na noc. Po pewnym czasie wszystko mi przeszlo, leki biore do dzis.. Zaczelem wtedy rozmawiac z psychologiem, wzielem sie do kupy etc.. Szczerze, wydaje mi sie ze pierwszy stan kiedy sie tak bardzo stresowalem powstal gdy lekarz powiedzial mi ze mam depresje.. Wczesniej martwilem sie o zdrowie ale chodzilem do niego bo bardzo bolala mnie glowa.. Gdy powiedzial mi o depresji nakrecilem sie i powstal ten stres.. cokolwiek.. Najbardziej pomagaly mi dlugie rozmowy i ludzie mowiacy mi ze bedzie dobrze.. Drugi raz taki stan mialem, gdy zostawila mnie dziewczyna, okolo tydzien bylem nie do zycia.. Teraz koncza mi sie studia i przestraszylem sie tego (wyprowadzam sie w nowe miejsce, z dala od przyjaciol..), taka glupia mysl mnie dopadla, mialem dola etc.. Ale porozmawialem z rodzicami, przyjaciolmi i mi przeszlo. Aczkolwiek dzien pozniej, po poludniu znowu dopadly mnie takie mysli, ze sie boje, ze sie stresuje, boje sie ze jestem chory \*psychicznie?\*. To brzmi troche jak stan lekowy, odczuwam lek i stres chociaz nie umiem okreslic czemu. Staram sie o tym nie myslec, ale wtedy jeszcze bardziej sie nakrecam... Prosze powiedzcie mi co zrobic...
×