Skocz do zawartości
Nerwica.com

jolantat

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jolantat

  1. jolantat

    nerwica powróciła

    Witam !dziś mam 45 lat, pierwsze objawy nerwicy miałam w wieku 20lat po śmierci mamy, miałam już w tym czasie jedno dziecko. Napady lęku towarzyszyły mi prawie każdego dnia, był to paniczny strachu że umrę, zwariuję, lęk narastał w najmniej odpowiednim momencie np. wtedy kiedy wszystko było według mnie ok, do tego dochodziło kołatanie serca ,poty, duszności (straszne).Pewnego dnia po kolejnym ataku i po kolejnej wizycie na pogotowiu gdzie z trudem postawili mój organizm na nogi postanowiłam,że następnej "szopki" nie zrobię i jak mnie "to" złapie to nie zrobię nic w tym kierunku żeby wezwać lekarza (bylo mi wstyd). Stało się pewnego dnia podczas następnego ataku powiedziałam sobie "to umieraj" i wiecie co wszystko się skończyło. Przez kilka lat żyłam w symbiozie z moją nerwicą do czasu urodzenia drugiego dziecka wtedy dopadło mnie coś strasznego bałam się,że zwariuję (bo przecież jestem słaba psychicznie tak sobie mówiłam) i zrobię coś dziecku, chowałam wszystkie ostre przedmioty, chciałam żeby stale ktoś ze mną był, panicznie bałam się o dziecko widząc jednocześnie w sobie zagrożenie i wtedy postanowiłam pójść do lekarza, wystarczyło mi kilka wizyt i mądrej lekarki, która mi wtedy pomogła na długie lata. Teraz przyszła ten czas kiedy moje dzieci juz dorosłe odeszły z domu, zostaliśmy my z mężem sami dopadły mnie "smuty" i stany lękowe. Nie siedzę z mężem przed tel. mamy wspólna pasję realizujemy ją wspólnie....ale pomimo tego wiszą nade mną te czarne chmury, z którymi któryś z kolei raz muszę się zmierzyć
×