Witam tutaj obecnych !
Mam 23 lata.Od kilku miesięcy zdałem sobie sprawę, że cierpię na nerwicę. Przeczytałem do tej pory sporo artykułów i tematów na forach odnośnie tego schorzenia jeśli tak mogę to nazwać.
Co do jasności wymienię kilka objawów, które permanentnie mi towarzyszą:
- niemożność wyrażania emocji,
- ogromne problemy z koncentracją i czytaniem ze zrozumieniem ( czytam artykuł w gazecie i czasami nie wiem o czym był),
- stres w każdej chwili mojego życia, przy prawie każdej czynności ( w pracy gdy patrzą na mnie inne osoby, gdy wykonuję jakąś czynność, po prostu jestem w proszku, motam się, tracę "głowę",pocę się, mam wybuchy gorąca )
-bierność i apatia
- nieumiejętność odpoczywania ( choć nie wiem ile miałbym wolnego i tak jestem wiecznie zmęczony, przygnębiony, nie umiem odpocząć od pracy)
To tylko niektóre z objawów, reszty pisać mi się nie chce. Najważniejsze jest to, że kiedyś większości objawów nie miałem, np. byłem jednym z najlepszych uczniów gimnazjum , czy szkoły podstawowej , a teraz mam ogromne problemy z pamięcią, nauką.
Postanowiłem ostatnio wybrać się do psychologa na terapię, mam już umówiony termin, będzie to moja pierwsza wizyta. Czego mogę się spodziewać na takiej terapii, jakie mam szanse na wyeliminowanie objawów mojej przypadłości i czy w ogóle można z tego się wyleczyć?
Jakie są Wasze doświadczenia ?
Będę wdzięczny za odpowiedzi.
Pozdrawiam