Skocz do zawartości
Nerwica.com

elwircia

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia elwircia

  1. Cześć. Dopiero co tu się zologowałam, ale z tego co widzę, mam chyba najdłuzsze doswiadczenie z xanaxem. Generalnie biorę go od jakiś 7 lat. Mam stwierdzoną nerwicę wegetatywną, przez którą od 20 lat tracę przytomość. Na początku brałam doraźnie 1 mg. Teraz potrafię wziąć nawet 5 - 10 mg dziennie i dzięki temu udaje mi się przetrwać kolejny dzień. Ale wiem, że ten lek uzależnia i wiem, że ja już jestem uzależniona, bo kiedy go nie mam, nie potrafię już normalnie funkcjonować. Także przesterzegam wszystkich przed dłuzszym braniem xanaxu, bo na początku (jeżeli ktoś nie ma efektów ubocznych - negatywnych), świat się wydaje dużo lepszy, wszystko jest prostsze. Gorzej, kiedy z jakiegos powodu trzeba ten lek odstawić. Ja próbowalam kilka razy i czułam się jak na głodzie narkotycznym, pomimo że jestem na innych środkach uspokajających, ktore biorę codziennie. A wiem, że niedługo będę musiała się z nim rozstać, bo chcę mieć dziecko. Nie wyobrażam sobie tego, jak to będzie. Słuchajcie - unikajcie xanaxu !!! Mówie to jako doświadczona "amatorka" tego leku. Jest 24 listopada, a ja doszłam juz do 20 mg dziennie i tak wzrosła tolerancja na xanax, ze po nim normalnie funkcjonuję - pracuję, studiuję, zajmuję sie domem... Jest tylko jedno "małe ale" - od poniedziałku idę na dwyk, bo przy takiej dawce nie jestem już w stanie sama odstawiać tego leku, nawet z pomocą lekarza
×