Skocz do zawartości
Nerwica.com

marcystorun

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcystorun

  1. Witam, zaczne od tego, że sprawa nie dotyczy mnie. Co mnie bardzo zaciekawiło, dziś siedząc na zajęciach zaobserwowałem swojego kolegę( studiuje z nim już 1,5 roku i wiem jak bardzo się zmienił z osoby która ledwo potrafiła czytać stał się kimś kto bezproblemu zdaje najtrudniejsze egzaminy, z plotek dowiedziałem się, ze bierze jakieś wspomagacze) i właśnie przez te plotki się martwię bo kolega jest jakiś nieprzytomny zmieniają mu się ciągle miny ze smutnej w radosną itp ponad to szepcze coś do siebie bardzo często. Nie wiem co mam zrobić, próbowałem wypytywać jak sie czuje ale nic nie mówi, a też nie chce go zostawić z jakimś problemem. co to może być? czy jakieś wspomagacze mogły z nim coś zrobić? z góry dziękuję za odpowiedz:)
  2. Witam, zaczne od tego, że sprawa nie dotyczy mnie. Co mnie bardzo zaciekawiło, dziś siedząc na zajęciach zaobserwowałem swojego kolegę( studiuje z nim już 1,5 roku i wiem jak bardzo się zmienił z osoby która ledwo potrafiła czytać stał się kimś kto bezproblemu zdaje najtrudniejsze egzaminy, z plotek dowiedziałem się, ze bierze jakieś wspomagacze) i właśnie przez te plotki się martwię bo kolega jest jakiś nieprzytomny zmieniają mu się ciągle miny ze smutnej w radosną itp ponad to szepcze coś do siebie bardzo często. Nie wiem co mam zrobić, próbowałem wypytywać jak sie czuje ale nic nie mówi, a też nie chce go zostawić z jakimś problemem. co to może być? czy jakieś wspomagacze mogły z nim coś zrobić? z góry dziękuję za odpowiedz:)
×