Witam,
Jestem młodym 19letnim chłopakiem, mam problem odnośnie samotności. Wiadomo każdy osobnik płci męskiej szuka i pożąda płci przeciwnej, przynajmniej tak jest w moim przypadku i tutaj rodzi się problem gdyż nie potrafię. Nie mam specjalnie żadnych znajomych kobiet, dziewczyn( znam 1-2). Mam jedynie znajomych wśród chłopaków gdzie też nie mam ich zbyt wielu, dodam ,że jestem w klasie wyłącznie męskiej. Znajomi mówią mi ,że mam dobry wygląd i w sumie dziwią się mi ,że ja nie mam dziewczyny. Ostatnio ostatni raz chodziłem z dziewczyną w podstawówce. Ostatnimi czasy nawet chcę poznawać różne osoby lecz nie mam jak i siedzę w domu jak ostatni lamus oglądając ten cały telewizyjny chłap. No i tutaj rodzi się samotność i zwątpienie w siebie i we własne możliwości mimo ,że potrafię sam się zmotywować i ruszyć do działania ale nie w tym przypadku. Jestem otwarty na nowe znajomości. Ostatnimi czasy pisałem z kilkoma dziewczynami i wydaje mi się ,że je zainteresowałem z dwoma się nawet spotkałem 1 raz i dowiadywałem się ,że już mają chłopaków, natomiast reszta mieszka albo gdzieś daleko w Polsce albo za granicą. I taki oto jest mój problem, nie wiem jak mam sobie z nim poradzić.