Witam wszystkich,
ja od 2 tygodni stosuję "dietę" zgodną z grupą krwi, musiałam wyeliminować mięso, produkty pszenne, wszelkiej maści produkty słodzone itd i póki co w ogóle za tym nie tęsknię :-) Jeszcze za wcześnie by mówić o oczyszczeniu organizmu na wskutek tego sposobu żywienia ale już czuję różnicę, że czuję się jakoś lekko ..
oczywiście wzmacniam się supelemntami, tj witaminami bcomplex oraz preparatem sufrin, który wskazany jest w przypadku leczenia candidy. Zobaczymy jak to się sprawdzi :-)
Podkreślę, że kiedyś dawno temu po przeczytaniu "nie daj się zjeść grzybom candida" starałam się odejśc od węglowodanów, mięsa i zastosować się do zaleceń w książce, ale kosztowało mnie to sporo wysiłku.. zwątpiłam szybko i zrezygnowałam.
Dziś jest inaczej :-) Może dorosłam psychicznie ;-)))