Skocz do zawartości
Nerwica.com

kasa33

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kasa33

  1. ja teraz mam 33 lata . kazdego dnia walcze sama ze soba aby zyc normalnie aby pogodzic sie z przeszloscia. jak mialam 6 lat bylam molestowana seksualnie przez 4 lata przez mojej kolezanki starszego brata wszyscy o tym wiedzieli i nic nie zrobili nawet moja matka ktora wyszukiwala pretekstu aby mnie bic czym popadnie;np kablem szufelka do wegla wszystko dla niej bylo dobre .PO 4latach dzieki mojej mlodszej siostrzej wyszla cala prawda bo na jej oczach chcial mnie zgwalcic. ALE koszmar sie muj nie skonczyl najpier wsprawa w sadzie a potem inne dzieci nasmiewali sie zemnie zadnego wsparcia ze srony rodzicow moja matka mnie potepila dla niej jestem tredowata kaleka nikim , 4 razy probowalam odebrac sobie zycie nawet nie zauwazyla . gdy by nie pomoc mojej krzesnej dalej bym prubowala odebrac sobie zycie, to jej milosc i poswiecony czas na dlugich rozmowach pozwolil mi odzyskach sama siebie stac sie kobieta ktora normalnie zyje zaklada rodzine ale zawsze chcialam i mialam nadzieje ze moja matka mnie pokocha . wyszlam za maz ale muj teraz byly maz okazal sie tyranem znecal sie nademna nawet mnie zgwalcil . NASTEPNY CIOS po rozwodzie poznalam obecnego partnera kazdego dnia stara udawadniac ze jest inny kochany opiekunczy daje mi poczucie bezpeczenstwa i ja go naprawde kocham razem wyjechalismy zagranice myslalam ze zapomnie ze jak nie bede utrzymywac kontaktu z moja matka to zapomne i tak bylo na poczatku super sie czulam ,ale pojechalam do polski spotkalam moja matke wygarnelam co mi lezy na sercu ale moja matka ze to moja winna bo bylam niegrzeczna bylam trudnym dzieckiem ,lepiej zapomniec to ona tak mysli,i oczywiscie zebym jej dala kase bo ma kredyty bo rachunki niezaplacone a najlepiej jeszcze co tydzien wysylala, zaczely sie smesy zadzwon wyslij kase bo nie mamy na poczatku pomoglam ale gdy zaczelo to dosc czesto sie powtarzac zrozumialam jedno DLA NIE ZAWSZE BEDE KALEKA TREDOWATA TYLKO KASA I NIGDY MNIE NIE POKOCHA, JA stracilam nadzieje i zalamalam sie myslalam aby odebrac sobie zycie ale jak widze mojego partnera jak bardzo mnie kocha to szkoda mi odbierac sobie zycia dla niego dla siebie musze zyc musze odzyskac chec zycia rozpalic ogien abym miala sile i walke dalej zyc a mojej matki nie chce widziec i nie chce z nia rozmawiac napewno juz nie napisze bo tak dzisiaj jej napisalam w smesie. -- 19 lut 2013, 21:44 -- i uwazam ze o tym powinno sie muwic zakonczyc trzeba zmowe milczenia aby uchronic inne dzieci .
  2. ja teraz mam 33 lata . kazdego dnia walcze sama ze soba aby zyc normalnie aby pogodzic sie z przeszloscia. jak mialam 6 lat bylam molestowana seksualnie przez 4 lata przez mojej kolezanki starszego brata wszyscy o tym wiedzieli i nic nie zrobili nawet moja matka ktora wyszukiwala pretekstu aby mnie bic czym popadnie;np kablem szufelka do wegla wszystko dla niej bylo dobre .PO 4latach dzieki mojej mlodszej siostrzej wyszla cala prawda bo na jej oczach chcial mnie zgwalcic. ALE koszmar sie muj nie skonczyl najpier wsprawa w sadzie a potem inne dzieci nasmiewali sie zemnie zadnego wsparcia ze srony rodzicow moja matka mnie potepila dla niej jestem tredowata kaleka nikim , 4 razy probowalam odebrac sobie zycie nawet nie zauwazyla . gdy by nie pomoc mojej krzesnej dalej bym prubowala odebrac sobie zycie, to jej milosc i poswiecony czas na dlugich rozmowach pozwolil mi odzyskach sama siebie stac sie kobieta ktora normalnie zyje zaklada rodzine ale zawsze chcialam i mialam nadzieje ze moja matka mnie pokocha . wyszlam za maz ale muj teraz byly maz okazal sie tyranem znecal sie nademna nawet mnie zgwalcil . NASTEPNY CIOS po rozwodzie poznalam obecnego partnera kazdego dnia stara udawadniac ze jest inny kochany opiekunczy daje mi poczucie bezpeczenstwa i ja go naprawde kocham razem wyjechalismy zagranice myslalam ze zapomnie ze jak nie bede utrzymywac kontaktu z moja matka to zapomne i tak bylo na poczatku super sie czulam ,ale pojechalam do polski spotkalam moja matke wygarnelam co mi lezy na sercu ale moja matka ze to moja winna bo bylam niegrzeczna bylam trudnym dzieckiem ,lepiej zapomniec to ona tak mysli,i oczywiscie zebym jej dala kase bo ma kredyty bo rachunki niezaplacone a najlepiej jeszcze co tydzien wysylala, zaczely sie smesy zadzwon wyslij kase bo nie mamy na poczatku pomoglam ale gdy zaczelo to dosc czesto sie powtarzac zrozumialam jedno DLA NIE ZAWSZE BEDE KALEKA TREDOWATA TYLKO KASA I NIGDY MNIE NIE POKOCHA, JA stracilam nadzieje i zalamalam sie myslalam aby odebrac sobie zycie ale jak widze mojego partnera jak bardzo mnie kocha to szkoda mi odbierac sobie zycia dla niego dla siebie musze zyc musze odzyskac chec zycia rozpalic ogien abym miala sile i walke dalej zyc a mojej matki nie chce widziec i nie chce z nia rozmawiac napewno juz nie napisze bo tak dzisiaj jej napisalam w smesie. -- 19 lut 2013, 21:44 -- i uwazam ze o tym powinno sie muwic zakonczyc trzeba zmowe milczenia aby uchronic inne dzieci .
  3. kazdemu latwo powiedziec musisz pogodzic sie z przeszloscia , trudno takie zycie ten kto nie przezyl to nie wie jak to jest . zycie jest ciezkie poniewaz ludzie nie umia lub niektore matki nie powinni miec dzieci
  4. kazdemu latwo powiedziec musisz pogodzic sie z przeszloscia , trudno takie zycie ten kto nie przezyl to nie wie jak to jest . zycie jest ciezkie poniewaz ludzie nie umia lub niektore matki nie powinni miec dzieci
  5. ja teraz mam 33 lata . kazdego dnia walcze sama ze soba aby zyc normalnie aby pogodzic sie z przeszloscia. jak mialam 6 lat bylam molestowana seksualnie przez 4 lata przez mojej kolezanki starszego brata wszyscy o tym wiedzieli i nic nie zrobili nawet moja matka ktora wyszukiwala pretekstu aby mnie bic czym popadnie;np kablem szufelka do wegla wszystko dla niej bylo dobre .PO 4latach dzieki mojej mlodszej siostrzej wyszla cala prawda bo na jej oczach chcial mnie zgwalcic. ALE koszmar sie muj nie skonczyl najpier wsprawa w sadzie a potem inne dzieci nasmiewali sie zemnie zadnego wsparcia ze srony rodzicow moja matka mnie potepila dla niej jestem tredowata kaleka nikim , 4 razy probowalam odebrac sobie zycie nawet nie zauwazyla . gdy by nie pomoc mojej krzesnej dalej bym prubowala odebrac sobie zycie, to jej milosc i poswiecony czas na dlugich rozmowach pozwolil mi odzyskach sama siebie stac sie kobieta ktora normalnie zyje zaklada rodzine ale zawsze chcialam i mialam nadzieje ze moja matka mnie pokocha . wyszlam za maz ale muj teraz byly maz okazal sie tyranem znecal sie nademna nawet mnie zgwalcil . NASTEPNY CIOS po rozwodzie poznalam obecnego partnera kazdego dnia stara udawadniac ze jest inny kochany opiekunczy daje mi poczucie bezpeczenstwa i ja go naprawde kocham razem wyjechalismy zagranice myslalam ze zapomnie ze jak nie bede utrzymywac kontaktu z moja matka to zapomne i tak bylo na poczatku super sie czulam ,ale pojechalam do polski spotkalam moja matke wygarnelam co mi lezy na sercu ale moja matka ze to moja winna bo bylam niegrzeczna bylam trudnym dzieckiem ,lepiej zapomniec to ona tak mysli,i oczywiscie zebym jej dala kase bo ma kredyty bo rachunki niezaplacone a najlepiej jeszcze co tydzien wysylala, zaczely sie smesy zadzwon wyslij kase bo nie mamy na poczatku pomoglam ale gdy zaczelo to dosc czesto sie powtarzac zrozumialam jedno DLA NIE ZAWSZE BEDE KALEKA TREDOWATA TYLKO KASA I NIGDY MNIE NIE POKOCHA, JA stracilam nadzieje i zalamalam sie myslalam aby odebrac sobie zycie ale jak widze mojego partnera jak bardzo mnie kocha to szkoda mi odbierac sobie zycia dla niego dla siebie musze zyc musze odzyskac chec zycia rozpalic ogien abym miala sile i walke dalej zyc a mojej matki nie chce widziec i nie chce z nia rozmawiac napewno juz nie napisze bo tak dzisiaj jej napisalam w smesie.
  6. ja teraz mam 33 lata . kazdego dnia walcze sama ze soba aby zyc normalnie aby pogodzic sie z przeszloscia. jak mialam 6 lat bylam molestowana seksualnie przez 4 lata przez mojej kolezanki starszego brata wszyscy o tym wiedzieli i nic nie zrobili nawet moja matka ktora wyszukiwala pretekstu aby mnie bic czym popadnie;np kablem szufelka do wegla wszystko dla niej bylo dobre .PO 4latach dzieki mojej mlodszej siostrzej wyszla cala prawda bo na jej oczach chcial mnie zgwalcic. ALE koszmar sie muj nie skonczyl najpier wsprawa w sadzie a potem inne dzieci nasmiewali sie zemnie zadnego wsparcia ze srony rodzicow moja matka mnie potepila dla niej jestem tredowata kaleka nikim , 4 razy probowalam odebrac sobie zycie nawet nie zauwazyla . gdy by nie pomoc mojej krzesnej dalej bym prubowala odebrac sobie zycie, to jej milosc i poswiecony czas na dlugich rozmowach pozwolil mi odzyskach sama siebie stac sie kobieta ktora normalnie zyje zaklada rodzine ale zawsze chcialam i mialam nadzieje ze moja matka mnie pokocha . wyszlam za maz ale muj teraz byly maz okazal sie tyranem znecal sie nademna nawet mnie zgwalcil . NASTEPNY CIOS po rozwodzie poznalam obecnego partnera kazdego dnia stara udawadniac ze jest inny kochany opiekunczy daje mi poczucie bezpeczenstwa i ja go naprawde kocham razem wyjechalismy zagranice myslalam ze zapomnie ze jak nie bede utrzymywac kontaktu z moja matka to zapomne i tak bylo na poczatku super sie czulam ,ale pojechalam do polski spotkalam moja matke wygarnelam co mi lezy na sercu ale moja matka ze to moja winna bo bylam niegrzeczna bylam trudnym dzieckiem ,lepiej zapomniec to ona tak mysli,i oczywiscie zebym jej dala kase bo ma kredyty bo rachunki niezaplacone a najlepiej jeszcze co tydzien wysylala, zaczely sie smesy zadzwon wyslij kase bo nie mamy na poczatku pomoglam ale gdy zaczelo to dosc czesto sie powtarzac zrozumialam jedno DLA NIE ZAWSZE BEDE KALEKA TREDOWATA TYLKO KASA I NIGDY MNIE NIE POKOCHA, JA stracilam nadzieje i zalamalam sie myslalam aby odebrac sobie zycie ale jak widze mojego partnera jak bardzo mnie kocha to szkoda mi odbierac sobie zycia dla niego dla siebie musze zyc musze odzyskac chec zycia rozpalic ogien abym miala sile i walke dalej zyc a mojej matki nie chce widziec i nie chce z nia rozmawiac napewno juz nie napisze bo tak dzisiaj jej napisalam w smesie.
×