Witam wszystkich.
Wczoraj w nocy uświadomiłem sobie że jestem uzależniony od gier komputerowych . Myśli mam trochę niepoukładane i przepraszam za składnię, ale nie mogę się skupić - spałem tylko 2 godziny
Gram w cokolwiek , byle mieć kontrolę, byle by skurcz z żołądka ustąpił, byle by ulżyło... Przekleństwem jest internet i gry ONLINE, bo tych gier nie trzeba kupować i zawsze są pod ręką.
Mam prawie 40 lat i dziś zaczynam swoją walkę. Lepiej późno niż wcale
Ktoś zapyta o powód - żona i córka z którymi nie mam kontaktu choć mieszkamy pod jednym dachem, obowiązki w pracy które zaniedbałem ( z ostatniej pracy mnie wyrzucili, a teraz w nowej też jestem na dobrej drodze ku temu ) i to przeświadczenie że życie ucieka mi między palcami...