Skocz do zawartości
Nerwica.com

Elixia

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Elixia

  1. Candy14, Pracuję. Ale dobra może lepiej będzie zakończyć ten wątek bo wszyscy na mnie tylko naskakują a to jest zbędne. L.E., Dzięki za jedną normalną wypowiedź
  2. człowiek nerwica, Nie wmawiaj mi ze to schizofrenia, bo bylam kilka razy u psychologa i nic takiego nie stwierdził, a nie wydaje mi się żebyś ty miał/miała racje a nie on kaja123, bittersweet, Mam 23 lata a nie 18 to raz, a dwa nie nazwałabym tego uzależnieniem, poprostu w poprzednich związkach nie zdarzało mi się nigdy żeby partner gdzieś wyjeżdzał i to tak często. Może poprostu nie jestem przyzwyczajona i próbuję sobie jakos to poukładać.. Pisząc ten post nie chciałam żeby mnie tutaj wszyscy zrównywali z ziemią wypisując bzdety typu że jestem rozwydrzoną nastolatką która chce faceta mieć tylko dla siebie i najlepiej żeby nie pracował.. Tak nie jest co też już wyżej pisałam.. Raczej miałam nadzieję że wypowiedzą się tutaj dziewczyny które mają podobnie i są juz przyzwyczajone. Zamiast pocieszenia praktycznie wszyscy stwierdzili że jestem nienormalna... cudnie
  3. agusiaww, Tesknię za nim bo go kocham.. czy to źle..? Powtarzam po raz drugi nigdzie nie napisalam że podetnę sobie żyły czy coś bo wyjechał.. Cieszę się że sie rozwija zawodowo i nie mam nic przeciwko.. Wątek dotyczy raczej tęsknoty a nie chęci pozbycia faceta wszelkich zajęć i pracy... :/
  4. W moim przypadku gdybym wziela jego koszulke to pewnie by mi łezki poleciały ze smutku.. ;P ale dzięki za pocieszenie, mam nadzieje że nawet sie nie spostrzegne a już będzie sobota..
  5. bittersweet, Ja nie napisałam że ma sie zwolnić z pracy i siedziec 24/7 ze mna Logiczne że chce zeby miał prace i sie rozwijał .. Przeraża mnie tylko ta tęsknota i chciałam dowiedzieć się jak inni tutaj radzą sobie z taką sytuacja.. tyle :/
  6. L.E., I pozwolisz zeby zostawil cie na kilka miesiecy? Rozumiem że obowiazki.. ale wszystko mozna poukladac tak zeby drugiej osoby przez prace nie ranic.. Ja nie wyobrażam sobie żeby zostawił mnie na kilka miesięcy skoro tydzień jest taki ciężki..
  7. Witam. Jak poradzić sobie z wyjazdami chłopaka na szkolenia? Znowu dzisiaj wyjechal na tydzien Bardzo mi go brakuje i niewiem jak przezyje ten tydzien bez niego.. Mieszkamy razem i widywalismy sie codziennie.. a tu nagle zabraklo go na tak dlugo.. Wszędzie go widzę.. w kuchni, w łozku.. Chciałabym żeby znów był ze mną.. Wszyscy powtarzają że ten tydzień szybko przeleci.. Ale boję się że nie dam rady.. Nie lubię jego pracy i to dodatkowo mnie dobija bo mam poczucie że zostawił mnie i robi to co kocha a ja tu usycham z tesknoty..i nie jest to dla niego ważne Od rana cały czas płaczę.. Powiedział że niechce tam jechac ale mimo tego to zrobil.. Skoro mnie zostawia to moze to jest dla niego wazniejsze.?
×