Skocz do zawartości
Nerwica.com

Olmici

Użytkownik
  • Postów

    157
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Olmici

  1. Po wizycie na pewno poczujesz się lepiej. Jak sprawdzony lekarz to dobrze, zajmie się Twoimi problemami. I nie porównuj tego z innymi osobami/problemami, każdy odczuwa inaczej :) ma inną skale bólu/cierpienia .

  2. Ale trzeba próbować się przełamywać krok po kroku. I nigdy nie myśleć o sobie w kategoriach robienia z siebie idoty bo tak nie jest. Nie spróbujesz - nie doświadczysz. Czas chwytać co los przynosi :) .

  3. Może po prostu jeszcze nie odkryłaś? Niektórzy wcześnie odkrywają do czego są powołani, innym zajmuje to więcej czasu :). Spokojnie wszystko po kolei. A nad nieśmiałością chyba już zaczęłaś pracować? Krok po kroku do przodu :)!

  4. Nie mylisz się. Daj znać jak bd gotowa opowiedzieć o swoich problemach. Zbyt wiele ... ale w końcu życie jest tylko jedno. Jak nie teraz to kiedy??

  5. Wiem właśnie najłatwiej mi napisać. Ja też niektórych nie mogę wyprzeć i jest problem. Nie można też rozwiązać. Co można zrobić poza maskowaniem?

    pzdrawiam

  6. Chyba jedyną metodą na męczące nas pytania i wątpliwości jest wyłączanie myśli o nich na ile się da. Czasami nie da się z nimi konfrontować albo ich rozwiązać :( . Bez wyjścia lepiej utopić i udawać, żę tego nie ma ....

  7. A może jakiś kierunek medyczny lub coś pokrewnego gdzie można dostać się z Twoją obecną maturą? Nie zawsze 1 wybór jest najlepszy. Czemu piszesz, że nie masz perspektyw? Mi też od chwili wkroczenia w pełnoletność nie idzie tam gdzie chce, ale nie poddaje się walcze. Ale szanse są małe ...

  8. Dobrze, że zdajesz sobie z tego sprawe tak wcześnie! Teraz tylko wytrwałośc i odpowiednia pomoc i mamy nadzieje, uda się opanować to co złe.

  9. Prawdziwe znajomości/przyjaźnie zapewne można zliczyć na palcach jednej ręki przez całe życie. Większość ludzi nie umie tego zbudować, tak więc przerwanymi kontaktami nie ma sobie co zawracać głowy, każdy przez to przechodził, ważne żeby nie brać tego do siebie. Czemu od razu zakładasz, że nie umiesz i że jesteś niewarta uwagi? Każdy z nas jest wyjątkowy na swój sposób. Spróbuj może dziś się nie uda, jutro ale może za miesiąc? Daj sobie czas. Ja też mam mało znajomości nad czym ubolewam ale nie załamuje się tylko próbuje łapać to co życie przyniesie. :) .

  10. Może samej przez te pół roku uda Ci się zrobić jakiś postęp? Jednak warto pod okiem kogoś ale jak nie możesz to musisz poczekać. Powodzenia może rozmowy tutaj troszkę Cię naprowadzą na lepszą droge ? :)

×