Skocz do zawartości
Nerwica.com

michalb

Użytkownik
  • Postów

    375
  • Dołączył

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia michalb

  1. Nie związane z jedzeniem ale mam też mega uczucie spiętych pleców pod łopatkami tzw. mięsień stresu czworoboczny.
  2. Dawno mnie tu nie było... Ja też mam problemy przy i po jedzeniu (lęki). Np. zaraz po zjedzeniu mam ścisk w podbrzuszu, zaczynam na siłę bekać bo odczuwam taką potrzebę, zaczynam kasłać, mdło mi, duszność, w czasie jedzenie mam wrażenie braku powietrza. Nadmienię, że nie mam tak zawsze. Przy śniadaniu mam taki problem a obiad i kolacja na luzie lub śniadanie luz obiad tragedia i kolacja luz. Jest też tak, że tydzień nie mam problemu. Mogę przy małym obiedzie mieć takie problemy a na kolację najeść się na maksa i nie mam takich akcji. pozdrawiam
  3. Cześć Pytanie z innej beczki czy panuje teraz jakiś wirus? Żona chora ja chory. Objawy zapchany nos, ból głowy, kłucie i ból uszu, szczęki. Wszystko jak przy zatokach. Obydwoje byliśmy u lekarza każde u innego i każde inny zestaw ale na zatoki. Co prawda ja jak na wojnę żona słabszy ale nie będę wymieniał chyba że ktoś chce. Ludzi u lekarzy pełno. Masakra ból uszu, zatok i migdałków a dokladnie kłucie - przy np. schylaniu to jest ból.
  4. jedza94, u dermatologa z tym nie byłem natomiast jak nieraz badał mnie internista to nigdy nic nie mówił... Chyba dla swojego spokoju będę musiał się wybrać.
  5. Wstawiłem z innego wątku. Czy ktoś ma ostatnio podobnie? Dodatkowo martwią mnie te pieprzyki a zwłaszcza jeden jest nieregularny lekko brązowy a wokół jakby otoczka jaśniejszego brązu. Fuck trąbią o tym naczytałem się i mam...
  6. Zgadzam się z tym co piszesz też mam wrażenie, że somatyzacje, kiepskie samopoczucie od np. pogody ogólne złe samopoczucie stają się czynnikiem stresogennym bynajmniej u mnie. Jeśli możesz rozwiń temat.
  7. A ja od tygodniu znów kiepsko nie wiem czy to ta zmiana pogody... Codziennie chodzę jakiś otumaniony, głowa otępiała lekko pobolewa jakbym był niewyspany, dodatkowo mdłości, uczucie wirowania w głowie, duszność, kaszel na siłę - masakra. Może u kogoś było lepiej i też ostatnio się pogorszyło? Wczoraj to już ataku dostałem nawet... Niestety to nie koniec ostatnio zacząłem oglądać swoje pieprzyki. W TV ciągle gadają o czerniaku, pokazują jak na plażach ludzie mogą badać je u dermatologów, czasem poczytam jak Wy piszecie - zacząłem się bać a trochę pieprzyków mam fakt większość od xxx lat. I co lecieć teraz do dermatologa i badać je wszystkie?
  8. Ardash, może to zmiana pogody? Ja od wczoraj popołudnia też kiepsko a pogoda nie fajna (pochmurno, deszcze). Ja zauważyłem, że tak reaguje ostro na zmiany pogody choć w to nie wierzę i ciągle szukam przyczyn chorobowych...
  9. Ardash, czyli jakby żyjesz normalnie ale w pewnym sensie nie normalnie...
  10. pralinka1, nerwicę mam już 3 rok, na psychoterapię chodziłem, nawet przez trzy miesiące brałem leki na początku nerwicy, żona już dawno urodziła synek ma rok i dwa miesiące, hmmmm czy od czegoś uciekam pewnie tak z czegoś te lęki mam ale od czego to jeszcze nie wiem... Ogólnie u mnie nie jest źle pracuję, żyję, jeżdżę na wakacje, w ferie na narty, czasem nurkuję, spędzam czas z rodziną ale... no właśnie jest jakieś ale mam wolno płynący lęk czasem ataki mocnego leku/paniki czasem coś cobie wynajduję i tak życie płynie w strachu... nie jak te trzy lata temu.
  11. Ardash, postaram się ale najlepsze jest to że dziś od rana w tym miejscu mam delikatny ból... Niestety lęk przed chorobami i śmiercią. A może zabierzmy wszyscy nasze rodziny, czy partnerów kto kogo ma i pojedźmy razem na wakacje :) Ale były by jaja oni by się bawili a my wspólnie pocieszali hehehe. A może wiedząc, że obok jest ktoś kto ma tak samo były by to super wakacje.
  12. Kurde i już się o glejakach i guzach naczytałem...
  13. Mili89, moja żona jak była w ciąży poniżej 85 nie schodziła jeśli chodzi o puls nawet ciśnienie miała jak na siebie wyższe - zawsze miała 110/70 a w ciąży 125/80 coś takiego. A teraz moja schiza bo właśnie chyba się doigrałem. Odkąd pamiętam z tyłu głowy po środku ale w kierunku prawej strony mam z kości wzgórek (czy czaszka jest równa?) jest to kość (twarde). Nigdy mi to nie przeszkadzało - przed nerwicą. Uważałem że taka budowa czaszki. Niestety od jakiegoś czasu regularnie macam się po głowie z tyłu i mam wrażenie że to się powiększa, dodatkowo dziś co jakiś czas mam kłucia i ból w tym miejscu. Czy na czaszce takie nierówności to norma? Już wkręcam sobie guza mózgu i inne wynalazki.
  14. Mili89, powtórka leków - Nasometin, Clatra, Pecto Drill i maśc do nosa Rinopanteina. Ja miałem tylko rtg zatok. Zobaczymy po tej dawce leków czy coś pomoże jak nie będę drążył temat dalej u laryngologa.
  15. Mili jestem po wizycie u laryngolog powiedział, że to będzie dłuższe leczenie i dostałem znów krople, tabletki i jeszcze maść do nosa. Ja poprawę odczuwam minimalną lekarz zaglądając do nosa mówi że zmiany widzi. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
×