Skocz do zawartości
Nerwica.com

zigi7

Użytkownik
  • Postów

    195
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez zigi7

  1. no właśnie też się tego obawiam, raz już miałem jazdę i dlatego miałem duże opory przed braniem,

    teraz na wizycie niedługo o psychiatry powiem mu o tym, tylko że byłem w takim stanie że musiałem

    go wziąć, także lipa, cienko się widzę, to jest narkotyk zresztą wszystkie psychotropy, nie da się tego gówna

    odstawić wszystko wraca ze zdwojoną siłą

     

    -- 24 lis 2013, 21:37 --

     

    w tygodniu idę do psychiatry jaki lek zamiennik można wziąć zamiast paro?

  2. Może jakiś ruch na świeżym powietrzu by Ci dobrze zrobił, może zamiast kanapy jakiś spacer sam albo z rodzinką.

    Proponuje też oddech przeponowy kilka razy dziennie to też relaksuje i pozwala się wyciszyć, sam to praktykuje.

    Nie wiem czy ciężkie ćwiczenia fizyczne są dobre na noc, moim zdaniem nie bo pobudzasz organizm. Tak mi się wydaje

    z tego co napisałeś, ale podoba mi się to że ćwiczysz to też odgrywa duża rolę w wyzdrowieniu.

  3. Ja juz sam nie wiem co robić, czy brać paro czy nie? Jednak psychotropy silnie uzależniają. Widzę to po zejściu z mirty i triticco. Muszę brać minimalne dawki mirty bo nie zasne, biorę ok. 1/6 tabletki, czy to możliwe że organizm, mózg czuje tak małą ilość leku. Czuję się bezsilny, nie chcę brać tego świństwa ale muszę. Tak raczej do końca życia. Mi padło głównie na sen tak jak pisałem....O tych leków nie ma ucieczki.

  4. Ja juz sam nie wiem co robić, czy brać paro czy nie? Jednak psychotropy silnie uzależniają. Widzę to po zejściu z mirty i triticco. Muszę brać minimalne dawki mirty bo nie zasne, biorę ok. 1/6 tabletki, czy to możliwe że organizm, mózg czuje tak małą ilość leku. Czuję się bezsilny, nie chcę brać tego świństwa ale muszę. Tak raczej do końca życia. Mi padło głównie na sen tak jak pisałem....O tych leków nie ma ucieczki.

×