Skocz do zawartości
Nerwica.com

pyszczek040289

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia pyszczek040289

  1. Kurcze,najlepsze jest to ze dzis znow sie tak cholernie czuje...do wszystkiego musze sie zmuszac,moj maz chcial pojsc dzis ze mna na spacer a mi sie tak nie chcialo ze az sie poplakalam,wogole niemam do niczego motywacji ani nic,szok,glowa mnie boli,serce bije jak zwriowane,najchetniej ciagle bym spala, nawet gadac mi sie z nikim niechce bo nie umiem sie skoncentrowac...chcialabym troszeczke schudnac a niechce mi sie nawet spacerowac...nieumiem sie poprostu zebrac w sobie...a o tych lekach to nawet juz nie wspominam...moze musialabym lek zmienic albo cos? maania,a ty jakie bierzesz leki? Pozdrawiam cieplutko:-)
  2. Paroksetyne biore od poczatku marca,a kwetiapine od jakis szesciu tygodni...ale za wielkiej poprawy niema...na nic niemam ochoty i wszystko mnie drazni...nie potrafie sama sie uspokoic,moze powinnam sobie zamowic wczesniejszy teramin do psychiatry i mu o tym powiedziec,bo nastepna kontrole mam dopiero 21 czerwca... a ty renee.madison jakie masz natretne mysli i jakie bierzesz leki?
  3. To mowicie ze mam sie nie martwic? Ale jak ja mam sobie to z glowy wybic...Te natretne mysli tworza mi nieraz taka blokade ze masakra...Caly czas chodze taka nakrecona...
  4. Tak,bo jak bralam tylko paro to niechcialo mi sie tak spac jak po kwetiapinie,tzn po poludniu tez sie kladlam i zasypialam ale po kwetiapinie mnie z nog zrywa,chodze zamulona jak niewiem...
  5. Tak wlasnie dzisiaj mialam terapie i mowilam jej ze mam takie natretne mysli to on mi kazala mamy wypytac jak wygladaly relacje miedzy dziadkami a pradziadkami itd...Moze mam leki zle dopasowane, biore Paroksetyne i Kwetiapine...Kwetiapina mnie usypia i wlasnie po niej czuje sie jakbym nie byla soba,np jak z kims rozmawiam to niby go slucham ale nie umiem sie na tym skoncentrowac dlatego potem ani niechce mi sie z nikim gadac...;-( A jezeli chodzi o schizofrenie, to moze ja teraz neguje ta chorobe? Niewiem czy ja juz sobie naprawde tyle wkrecam czy jak...
  6. Witam wszystkich lekowcow:-) Ja wlasnie zalogowalam sie pierwszy raz na forum i musze podzielic sie z wami moim przypadkiem...2 lata temu juz przerabialam raz nerwice lekowa ale szybko uswiadomilam sobie ze to nerwica lekowa i byl spokoj,bralam tylko Pramolan...Teraz w styczniu mialam przeprowadzke do innego miejsca (od 4 lat mieszkam w Niemczech) i znow wszystko powrocilo ale w takim stopniu ze juz nie umiem sobie uswiadomic ze to nerwica...Bylam u psychiatry i robie psychoterapie,ale jak narazie nie widze zadnej poprawy a lecze sie od lutego...Jak juz wychodze z domu to czuje sie tak obco ze szok...Bardzo boje sie ze mam schizofrenie, ze za niedlugo zwarijuje i nie bede juz nigdy cieszyc sie zyciem tak jak bylo przed. Mam natretne mysli na temat Demona i takich bajek. Wiem ze to tylko bzdura ale boje sie ze moze akurat mnie cos opetalo i teraz nie pozwala mi szczesliwie zyc...szok...nad niczym nie moge sie skoncentrowac, boje sie o siebie strasznie, ze wyladuje w psychiatryku itd( tym bardziej ze boje sie szpitali niesamowicie). Nieraz analizuje swoje mysli i zastanawiam sie czy wszystko dobrze robie,katastrofa...niechce juz tak zyc...tak bardzo sie boje...jak tylko lodowka strzeli w domu albo telewizor(zwykle odglosy w domu) to boje sie ze to duchy,nie umiem sobie tego z glowy wybic...Teraz jestem na chorobowym tak bardzo chcialabym szukac nowej pracy,ale przez to ze nie czuje sie soba boje sie,szok...Nieraz mam bole wszystkich miesni,serce bije mi jak oszalale...Dodam jeszcze ze nigdy nie umialam zapanowac nad moimi emocjami,jak bylam zla to odrazu placz, jak sie cieszylam to az takie podniecenie, a teraz nie umiem sie juz tak cieszyc, wszystko mnie nieraz drazni i plakac mi sie chce...Na terapi,moja Psychoterapeutka kazala mi sie wypytac czy w naszej rodzinie nie bylo jakis mordow itd, bo ja moglam sie z kim zidentyfikowac, tak bardzo sie boje tego wszystkiego...Podpowiedzcie mi prosze na czym polegala wasza psychoterapia? Czy to dobrze ze wypytuje mi sie o takie rzeczy i tak podejrzewa. :-( Aha no i siedze prawie na necie i czytam o opetaniach,schizofreni i jeszcze bardziej sie nakrecam:-( Pomocy:-(
×