Witam wszystkich, jestem nowy na forum, zarejestrowałem się głównie dlatego, żeby dowiedziec sie , czy są jakieś skuteczne leki, które nie zaburzają funkcji seksualnych. Mam 29 lat, jestem mężczyzną, od ponad 2 lat zmagam się z nerwicą, stanami depresyjnymi i lękowymi, jestem również hipochondrykiem, oprócz tego leczę się na nadciśnienie, zespół jelita drażliwego, ostatnio również astmę. Jeśli chodzi o leczenie, to zaczynałem od citabaxu, który brałem przez ok. pół roku, pomógł mi on na początku, ale upośledził moją sprawność seksualną, z którą i tak miałem zawsze problem z racji wrażliwej psychiki, i przejmowania sie " jak to będzie", w rezultacie citabax odstawiłem. Póżniej zaczęło się szukanie leku dla mnie , który miał mi pomóc na moje problemy, jednocześnie nie zamulając za bardzo i nie powodując problemów z seksem, próbowałem Efevelon, Wellbutrin, Parogen, po których czułem się dobrze, nie byłem zamulony, ale niestety był spadek libido. Następnie brałem Trittico, po którym spałem po 12 godzin, i czułem się nieprzytomny cały dzień, Spamilan, i Deprexolet(nie za bardzo na mnie działały), i obecnie przyjmuję Setaloft( znowu problem z libido). Możliwe, ze zapomniałem wymienic jakiegos leku, czy zostały jeszcze jakies lekarstawa, które mogłyby mi pomóc?
