Hej, jestem tu nowa, ale czytając wasze wypowiedzi na temat nerwicy powiem wam że mam tak samo. Najgorzej jest w nocy, potrafie się budzić kilka razy i nie moge zasnąć,także czuje że oooszaleje, ale jakoś musze nauczyć się z tym żyć Powiem wam że oprócz tych lęków które mam od niedawna bo od jakiegoś miesiąca, choruje jeszcze na depresje i wypadanie płatka zastawki mitralnej. Tak więc oprócz tych okropnych lęków zmagam się z wieloma dolegliwościami które są baaaaaardzo dokuczliwe i załamujące. Więc trzymajcie się.