Jesteś romantykiem, a Ciorana w podpisie cytujesz? :)
Rozumiem Twój ból, ale czas wszystko spłaszcza, w końcu się ustabilizuje na poziomie średnio-boli, z czasem przejdzie w nie-boli, a na końcu pozostanie wspomnienie. Tak przypuszczam. Jesteś, z tego co widzę, inteligentnym facetem, a więc pewnie gdzieś w podświadomości (okropne słowo) to wiesz, ale jak emocje przyćmiewają racjonalne myślenie, to ciężko jest dojrzeć to, co po czasie, zdaje się być truizmem :>