Witajcie,
Napiszę po krótce, bo wypisywanie tego co się ze mną działo w ostatnim czasie zajęłoby caaały wieczór.
Generalnie doprowadziłam swój umysł do depresji... Jedyne co mnie zastanawia to świadomość tego co się ze mną dzieje i rozpaczliwa chęć znalezienia pomocy (w ciągu tygodnia odwiedziłam psychologa i dwóch psychiatrów). w tej chwili czuję się w miarę ok. (od 4 tyg. biorę mirtor 15 mg) widzę sens, życia, nadal mam małe lęki, a napewno ogromnie nie wierzę w siebie i brakuje mi trochę motywacji i organizacji....
Od dwóch wspomnianych psychitrów usłyszałam,że mam zaburzenia osobowości i że potrzebuję terapii (jedna pani twierdziła ze to osobowość symbiotyczna, druga określiła to co mi dolega generalnie zaburzeniami osobowości).
I tutaj moja ogromna prośba:
Jeśli macie namiar na jakiegoś dobrego terapeutę, najlepiej psychiatrę - terapeutę z warszawy / bo jakoś nie wierzę w psychologów/ to prosiłabym o udostępnienie...
Najlepiej gdyby przyjmował w ramach NFZ, chyba, że ktoś mi może polecić z czystym sumieniem jakiegoś terapeutę, który nie wyciągnie tylko kasy, a naprawdę pomoże to w zasadzie jestem w stanie zapłacić każde pieniądze!!!
Ja osobiście odradzam Panią Drabikowską- Kossakowską, zasugerowałam się opiniami na jej temat wyszukanymi w internecie(miała rzekomo pomagać młodym dorosłym w ukończeniu szkół, podjęciu satysfakcjonującej pracy zawodowej)
byłam u niej na konsultacji - patrzyła tylko na zegarek i zachowywała się od samego wejścia tak jakby w ogóle nie chciała mnie słuchać.
Z góry dzięki za pomoc!!!!
Wyjdę z tej deprechy czy innego cholerstwa, które mi dolega chociaż bym miała stanąć na uszach!!!!!
