Witam wszystkich!
Chciałbym się Was zapytać czy podczas ataku paniki zdarzyło się Wam że mieliście stan podgorączkowy? Dzisiaj podczas ataku miałem 37.7 stopnia, nie jest to co prawda super wysoka temperatura ale jako gość ze skłonnościami do hipochondrii oczywiście dopatruję się wczesnego stadium raka xD
Teraz jestem po 0.5mg Afobamu i jak to czytam to się śmieje ale dla pewności jutro lecę zrobić podstawowe badania krwi i moczu. A co do tego raka, to miałem rok temu robione zdjęć płuc i było git więc chyba sobie tylko wkręcam :)
Popieprzona ta choroba, naprawdę ;/
Pozdrawiam, trzymajcie się :)