Nalezalo by zaczac od tego ze mam 26 lat , za soba podstawowke, pare nie udanych zwiazkow , matke alkoholika , ciezkie dziecinstwo , w zasadzie nie mam rodziny , pare nie udanych prob samobojczych , uzaleznienie od narkotykow , uzaleznienie od benzodiazepinów , które zażywam w chwili obecnej i kure... ochote na to żeby sie jutro nie obudzic .
Na imie mi w zasadzie nie wiem - ta historia mogla by mnie zdemaskowac - o ile ktokolwiek namierzyl by mnie na tej stronie - ciagle jeszcze udaje , ze funkcjonuje , nie mieszkam w Polsce , pracuje - mam nawet samochod , mieszkam w malym pokoiku - przypomina cele wiezienna w ktorej wlasnie siedze wkur.... poniewaz pracujac dla siebie nie moglem dzisiaj pojsc do pracy , dostalem lumbago hahah - jak mawiala moja babcia i zlamalo mnie do stopnia widokow horyzontalnych co nigdy wczesniej nie zdazylo mi sie i co wprawia mnie w lekki nie pokoj - poniewaz daje do zrozumienia , ze sie starzeje ..
W zasadzie w trakcie pisania stracilem watek , mialem zalozyc sobie blog'a zaraz po tym kiedy rozszedlem sie z kims kto jak zwykle bywa w takich przypadkach byl dla mnie wszystkim -czyli chyba zaangazowalem sie w zwiazek w ktory nie powinienem , w sumie przez glowe przewija mi sie w tej chwili miliony mysli i czesc z was pewnie nie zrozumie o co mi w ogole chodzi poprzez haos , ktory wdziera mi sie miedzy zdania kiedy to
zapominam o koncowce poprzedniego - moze ze strachu , a moze dlatego ze sie nacpalem klonem , chociaz nie dzisiaj , dzisiaj sie nie nacpalem w sumie - ograniczam dawki bo jestem na emigracji i tutaj takich lekow nie dostaje sie tak latwo jak mozna je dostac w Polsce .
Nie wiem ogolnie o czym tu sie pisze , z nagłowka strony mniemam , ze o depresji - zawsze chcialem pojsc gdzies do psychologa , porozmawiac z kims , jak mowilem zalozyc bloga ,czy po prostu przelac caly ten syf ktory mi sie kielbi co dziennie we lbie na jakis papier , czy na jakis serwer .
Troche boje sie oceny - i w zasadzie nie mam czasu dzisiaj poczytac co kto wypisuje , wczoraj chcialem sie zarejestrowac ale ktos madry- napisal kod ktory nakazuje nam pisac wielkimi literami , podczas wpisywania kodu antyspam'owego czy jak to sie tam nazywa , ogolnie ludzie z depresja tak maja - ze czasami jak im sie nie chce to nie czytaja , w ogole fajnie by bylo gdybym czasami mogl wyjeczec sie , lub przelac mysli bez jakichs wiekszych konsekwencji ( takich jak np rozmowa z "przyjacielem") ktory uwaza mnie za kompletne dno , wrak czlowieka i nie wiem w jakim celu - chyba tylko dlatego ze pomagam mu czasem trzyma sie mnie bo juz dawno mysli o tym zeby odejsc , tez ma przeje... mozna tu przeklinac ?
Tez by bylo calkiem niezle gdybym przeklnac mogl sobie czasem , albo non stop - czasami chce mi sie klac i wyzywac non stop nie konczac , albo zaczac krzyczec - tyle ze boje sie ze jesli zaczne , juz nigdy nie przestane - ogolnie napawa mnie lekiem iz stan moj w miare pisania tych bazgrolow moze sie znacznie pogorszyc poniewaz musze egzystowac - czyli pracowac , to zajebiscie ciezka choroba - a moja napewno jest zwiazana z zaburzeniami osobowosci ( jakimis tam ) poprzez moja matke , ktora zrujnowala mi dziecinstwo , czy tez poprzez samego siebie - poniewaz bylem glupi ( mlody) wydawalo mi sie zupelnie inaczej niz to wszystko okazalo sie w tym momencie .. - dlatego tez postanowilem nie czytac ich piszac , czyli nie redagowac - jesli ktos nie lapie to jest tepak :) - sorks bo i ja do takich cymbalow naleze , ogolnie tak mi sie szmyrgnelo o 01 43 z dalekiego landu - bo spac nie moge w tej pieprzonej celi - wkur.... na dniowke ktorej nie przerobilem i na to ze samemu musze , skoro przeciez kiedys kladlem sie z kims u boku ... dzis nic wiecej nie napisze chyba
i ciekawi mnie co wy na to .. - o ile ktos to w ogole przeczyta ..
Brawo adminowi i moderatorom - to chwalebny czyn utrzymywac taka strone i moderatorowac takze - przeciez to jakby charytatywny czyn spoleczny - troche mi sie kojarzy od razu z badaniami na ludziach - ale o ile ma pomoc w czymkolwiek to jestem za , zreszta kim ja jestem no i mialem juz nie pisac ..
w sumie to nie wiem czy pozdrawiam .
Mogla by mnie rano jebnac wielka bomba , albo przejechac ciezarowka chociaz w tym momencie - piszac to bardziej chce mi sie spac niz jestem smutny - wiec nie do konca na to mam ochote ...
